Prezydent Poroszenko rozwiązał parlament

Prezydent Poroszenko rozwiązał parlament
(fot. EPA/TATYANA ZENKOVICH)
Jarosław Junko / PAP / slo

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wydał dekret o rozwiązaniu parlamentu. Przedterminowe wybory do Rady Najwyższej odbędą się 26 października - poinformowała w poniedziałek wieczorem na Twitterze administracja prezydencka w Kijowie.

"Prezydent rozwiązał parlament, ponieważ jest to jedyna prawidłowa i odpowiedzialna decyzja" - napisał rzecznik Poroszenki Swiatosław Cehołko.

Szef państwa ukraińskiego uzyskał prawo do rozwiązania Rady Najwyższej, gdyż po miesiącu od rozpadu koalicji parlamentarnej deputowani nie stworzyli nowej.

W piątek Poroszenko przeprowadził konsultacje z szefami frakcji parlamentarnych, które były konieczne do rozwiązania parlamentu i rozpisania wcześniejszych wyborów. - Decyzja o rozwiązaniu Rady Najwyższej siódmej kadencji nie oznacza jednak, że przestanie ona działać - podkreślił wówczas szef państwa.

DEON.PL POLECA

Wyraził także wtedy nadzieję, że przed wyłonieniem nowego składu parlamentu obecni deputowani doprowadzą do zmiany ordynacji wyborczej, by Ukraińcy mogli wybierać posłów w systemie proporcjonalnym. Zaapelował też do kandydatów, by ograniczyli wydatki na kampanię wyborczą w związku z trudną sytuacją gospodarczą związaną m.in. z konfliktem zbrojnym na wschodzie kraju.

W trakcie konsultacji Poroszenko wyraził życzenie, by obecny parlament ratyfikował również przed wyborami umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.

Poroszenko mógł rozwiązać obecną Rady Najwyższej po tym, gdy w lipcu przestała istnieć rządząca koalicja, do której wchodziły partie: Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko, UDAR Witalija Kliczki i nacjonalistyczna Swoboda Ołeha Tiahnyboka.

Wcześniejsze wybory do parlamentu były jednym z haseł Poroszenki podczas kampanii przed zwycięskimi dla niego wyborami prezydenckimi w maju bieżącego roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent Poroszenko rozwiązał parlament
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.