Nie przypisuję sobie wpływu na Ojca Świętego. Po prostu Papież chciał tego samego co jakaś tam porąbana baba z wioski 1720 km od Watykanu. Lub odwrotnie
Nie przypisuję sobie wpływu na Ojca Świętego. Po prostu Papież chciał tego samego co jakaś tam porąbana baba z wioski 1720 km od Watykanu. Lub odwrotnie
Podobnie jak śluby zakonne nie są drogą do zgorzkniałego staropanieństwa, tylko do macierzyństwa całą parą. Nawet w klasztorze kontemplacyjnym.
Podobnie jak śluby zakonne nie są drogą do zgorzkniałego staropanieństwa, tylko do macierzyństwa całą parą. Nawet w klasztorze kontemplacyjnym.
Nie obrażajcie się ludzie, kiedy odmawiam przyjazdu tu czy tam. Od gadania w Kościele są inni. Taki podział ról. Czasem podzielę się tym, czym żyjemy, ale najpierw trzeba żyć, żeby o tym mówić.
Nie obrażajcie się ludzie, kiedy odmawiam przyjazdu tu czy tam. Od gadania w Kościele są inni. Taki podział ról. Czasem podzielę się tym, czym żyjemy, ale najpierw trzeba żyć, żeby o tym mówić.
W weekend do domu dla chorych zapowiedziała się inna grupa wolontariuszy, tym razem z korporacji. Przyjechały panie na obcasach. Renia w pierwszej chwili-załamka, że laleczki i tylko kłopot będzie, a pożytku żadnego. Załamka trwała krótko.
W weekend do domu dla chorych zapowiedziała się inna grupa wolontariuszy, tym razem z korporacji. Przyjechały panie na obcasach. Renia w pierwszej chwili-załamka, że laleczki i tylko kłopot będzie, a pożytku żadnego. Załamka trwała krótko.
Nie można być przyzwoitym kawałeczek. A żeby być chrześcijaninem, trzeba z czegoś zrezygnować, żeby mieć co innego. A właściwie Kogoś innego.
Nie można być przyzwoitym kawałeczek. A żeby być chrześcijaninem, trzeba z czegoś zrezygnować, żeby mieć co innego. A właściwie Kogoś innego.
Miałam nadzieję, że taki dom jak nasz nie będzie potrzebny po 20 latach. Minęły i nadal jest potrzebny.
Miałam nadzieję, że taki dom jak nasz nie będzie potrzebny po 20 latach. Minęły i nadal jest potrzebny.
Mam przeczucie, że w Niebie to oni będą pchali wózki z nami, duchowo niepełnosprawnymi, na specjalnym oddziale dla chorych na duszy.
Mam przeczucie, że w Niebie to oni będą pchali wózki z nami, duchowo niepełnosprawnymi, na specjalnym oddziale dla chorych na duszy.
Zawiłe są ludzkie drogi, a miłość bliźniego czasami płata figle.
Zawiłe są ludzkie drogi, a miłość bliźniego czasami płata figle.
To nie jest tak, że nas ów główny nurt nie obchodzi ani też nie martwi, a nawet boli. To jest tak, że odpowiedzią na zło jest zawsze dobro. A dobro nigdy nie jest wielkie. Jest zawsze malutkie - człowiek człowiekowi.
To nie jest tak, że nas ów główny nurt nie obchodzi ani też nie martwi, a nawet boli. To jest tak, że odpowiedzią na zło jest zawsze dobro. A dobro nigdy nie jest wielkie. Jest zawsze malutkie - człowiek człowiekowi.
niepelnosprawni.pl / pk
Społeczeństwo mówi matce: "skoro zdecydowałaś się urodzić dziecko niepełnosprawne, to twój problem" - siostra Małgorzata Chmielewska o wyzwaniach, z jakimi musza zmagać się rodziny osób niepełnosprawnych.
Społeczeństwo mówi matce: "skoro zdecydowałaś się urodzić dziecko niepełnosprawne, to twój problem" - siostra Małgorzata Chmielewska o wyzwaniach, z jakimi musza zmagać się rodziny osób niepełnosprawnych.
Gościnność w postaci przyjmowania imigrantów wymusi wreszcie ekonomia. Tylko pozostanie jeszcze do nadrobienia szacunek dla ludzi z innych krajów i kultur, którzy, podobnie jak Polacy przez pokolenia emigrują za pracą i lepszym życiem lub po prostu to życie ratując.
Gościnność w postaci przyjmowania imigrantów wymusi wreszcie ekonomia. Tylko pozostanie jeszcze do nadrobienia szacunek dla ludzi z innych krajów i kultur, którzy, podobnie jak Polacy przez pokolenia emigrują za pracą i lepszym życiem lub po prostu to życie ratując.
Ja mówię - mam dość. I oczekuję żelaznej konsekwencji państwa, które odbierając nam prawo do pomocy ofiarom przemocy, ludziom bezdomnym bez względu na wiek i stan zdrowia musi przejąć odpowiedzialność za nich
Ja mówię - mam dość. I oczekuję żelaznej konsekwencji państwa, które odbierając nam prawo do pomocy ofiarom przemocy, ludziom bezdomnym bez względu na wiek i stan zdrowia musi przejąć odpowiedzialność za nich
Onet.pl / ml
"Ta wypowiedź była kompromitująca. (…) Męskość nie polega na okazywaniu swojej siły fizycznej. Wręcz przeciwnie" - powiedziała s. Chmielewska w wywiadzie dla Onet.pl.
"Ta wypowiedź była kompromitująca. (…) Męskość nie polega na okazywaniu swojej siły fizycznej. Wręcz przeciwnie" - powiedziała s. Chmielewska w wywiadzie dla Onet.pl.
Świat jest piękny, choć czasem ma dziury. Trzeba je łatać, żeby pojazdu życia nie uszkodzić i samemu w nie nie wpaść.
Świat jest piękny, choć czasem ma dziury. Trzeba je łatać, żeby pojazdu życia nie uszkodzić i samemu w nie nie wpaść.
Zamieszkali w bloku. Zaczęli od sprzątania terenu. Najpierw sami. Potem dołączyły dzieci, a na końcu dorośli. Potem nawiązały się przyjaźnie. I ewangelizacja. Kiedy po kilku latach władze zamknęły te bloki, żegnało ich prawie 2 tysiące ludzi.
Zamieszkali w bloku. Zaczęli od sprzątania terenu. Najpierw sami. Potem dołączyły dzieci, a na końcu dorośli. Potem nawiązały się przyjaźnie. I ewangelizacja. Kiedy po kilku latach władze zamknęły te bloki, żegnało ich prawie 2 tysiące ludzi.
Może by tak zamiast "ekstremalnej Drogi Krzyżowej" ekstremalnie dobre uczynki - parę godzin sprzątania w hospicjum, przebierania ton odzieży w magazynach jakiejś organizacji lub wizyta w domu dla ludzi starszych? Bardziej ekstremalnie jeszcze- pomoc uchodźcom w ich obozach?
Może by tak zamiast "ekstremalnej Drogi Krzyżowej" ekstremalnie dobre uczynki - parę godzin sprzątania w hospicjum, przebierania ton odzieży w magazynach jakiejś organizacji lub wizyta w domu dla ludzi starszych? Bardziej ekstremalnie jeszcze- pomoc uchodźcom w ich obozach?
Zaproponowałam pewnemu, wspaniałemu zresztą biskupowi, żeby powstała komisja do spraw społecznych np. przy Episkopacie. Pasterze powinni mieć pojęcie, co trapi ich lud. Nie jest to potrzebne-uznał. Czy aby na pewno?
Zaproponowałam pewnemu, wspaniałemu zresztą biskupowi, żeby powstała komisja do spraw społecznych np. przy Episkopacie. Pasterze powinni mieć pojęcie, co trapi ich lud. Nie jest to potrzebne-uznał. Czy aby na pewno?
PAP / ml
Koszykarz Marcin Gortat, siostra Małgorzata Chmielewska i heavymetalowy wokalista Marek Piekarczyk otrzymali w poniedziałek w Krakowie medale św. Brata Alberta. Wyróżnienie jest przyznawane osobom, które swoją działalnością wspierają osoby z niepełnosprawnością.
Koszykarz Marcin Gortat, siostra Małgorzata Chmielewska i heavymetalowy wokalista Marek Piekarczyk otrzymali w poniedziałek w Krakowie medale św. Brata Alberta. Wyróżnienie jest przyznawane osobom, które swoją działalnością wspierają osoby z niepełnosprawnością.
U nas uczymy się człowieczeństwa w Chrystusie, a w wersji dla niewierzących-człowieczeństwa solidarnego. Dyplom, ewentualnie, będzie po tamtej stronie.
U nas uczymy się człowieczeństwa w Chrystusie, a w wersji dla niewierzących-człowieczeństwa solidarnego. Dyplom, ewentualnie, będzie po tamtej stronie.
I tak, zaorując wrogów, zaorujemy Boga w naszych braciach i siostrach. Bóg jednak sam dał się zaorać na Krzyżu. Stoi po stronie zaoranych.
I tak, zaorując wrogów, zaorujemy Boga w naszych braciach i siostrach. Bóg jednak sam dał się zaorać na Krzyżu. Stoi po stronie zaoranych.