PAP /rj
Jakub Błaszczykowski, który po 18 miesiącach wraca do reprezentacji Polski przyznał, że strata opaski kapitana w drużynie narodowej go zabolała, ale się na to nie obraził. "Problemem był sposób, w jaki to przedstawiono" - zaznaczył piłkarz Borussii Dortmund.
Jakub Błaszczykowski, który po 18 miesiącach wraca do reprezentacji Polski przyznał, że strata opaski kapitana w drużynie narodowej go zabolała, ale się na to nie obraził. "Problemem był sposób, w jaki to przedstawiono" - zaznaczył piłkarz Borussii Dortmund.
PAP/PR
Holenderski klub piłkarski Feyenoord Rotterdam ogłosił w piątek, że zangażował byłego selekcjonera reprezentacji Polski Leo Beenhakkera na stanowisko dyrektora technicznego. Kontrakt został podpisany do 1 lipca 2011 roku.
Holenderski klub piłkarski Feyenoord Rotterdam ogłosił w piątek, że zangażował byłego selekcjonera reprezentacji Polski Leo Beenhakkera na stanowisko dyrektora technicznego. Kontrakt został podpisany do 1 lipca 2011 roku.
kaw / PAP / TVN24
Grzegorz Lato oficjalnie potwierdza dymisję Leo Beenhakkera z funkcji szkoleniowca piłkarskiej kadry narodowej. Prezes PZPN podtrzymuje wypowiedziane w afekcie słowa po fatalnym meczu eliminacji MŚ Polska - Słowenia.
Grzegorz Lato oficjalnie potwierdza dymisję Leo Beenhakkera z funkcji szkoleniowca piłkarskiej kadry narodowej. Prezes PZPN podtrzymuje wypowiedziane w afekcie słowa po fatalnym meczu eliminacji MŚ Polska - Słowenia.
Piotr Rapciak
Polscy piłkarze nie pojadą na drugą wycieczkę do Republiki Południowej Afryki. Pierwsza w czerwcu tego roku zakończyła się fatalnym występem przeciwko gospodarzom przyszłorocznych MŚ (0:1) i reprezentacji Iraku (1:1). Druga w czerwcu 2010 nie dojdzie do skutku z powodu braku umiejętności rodzimych „grajków” i odbiegającej od realiów myśli szkoleniowej holenderskiego trenera.
Polscy piłkarze nie pojadą na drugą wycieczkę do Republiki Południowej Afryki. Pierwsza w czerwcu tego roku zakończyła się fatalnym występem przeciwko gospodarzom przyszłorocznych MŚ (0:1) i reprezentacji Iraku (1:1). Druga w czerwcu 2010 nie dojdzie do skutku z powodu braku umiejętności rodzimych „grajków” i odbiegającej od realiów myśli szkoleniowej holenderskiego trenera.