Weekendowy przegląd filmowy

Zapowiada się tydzień filmowych sprzeczności czyli "dla każdego coś dobrego": odświeżone arcydzieło Luchino Viscontiego (dla wymagających) i sensacyjna fabuła z Tomem Cruisem w roli głównej (dla szukających ochłody w klimatyzowanej sali kinowej!). A na koniec jeszcze coś dla dzieci..

Wybuchowa para

Tom Cruise wciela się w rolę tajnego agenta, a jego filmowa partnerka Cameron Diaz gra kobietę wciągniętą w śmiertelnie groźną rozgrywkę służb specjalnych.

Czego w tym filmie nie ma? Porwanie w biały dzień, strzelanina na autostradzie, przymusowe lądowanie samolotu na polu kukurydzy, ucieczka na motorze przed stadem rozwścieczonych byków etc. Nie brakuje też egzotycznych krajobrazów, tabunów uzbrojonych po zęby zbirów oraz nowoczesnej technologii zdolnej odmienić losy świata.

Kiedy June (Diaz) wsiada do samolotu, którym ma lecieć na ślub młodszej siostry, poznaje przystojnego i tajemniczego Roya (Cruise). Samolot nie dolatuje do celu – Roy zabija pilotów i sprowadza maszynę na ziemi. Od tego momentu życie June nabiera rumieńców – przemierza pół świata, cudem unikając czyhających na każdym kroku śmiertelnych niebezpieczeństw. Oczywiście nie jest sama – towarzyszy jej Roy, który kryje niejedną tajemnicę. W wirze szalonych wydarzeń nasi bohaterowie dochodzą do wniosku, że mogą liczyć tylko na siebie, a stąd, jak wiadomo, już tylko krok do płomiennego romansu!

Reżyserem filmu jest James Mangold, który ma na swoim koncie takie filmy, jak: „Przerwana lekcja muzyki”, „Tożsamość”, „3.10 do Yumy” czy „Spacer po linie”. „Wybuchowa para” do wybitnych pozycji nie należy, więc to propozycja dla tych, którzy mają ochotę odsapnąć od upałów w klimatyzowanym kinie. Po parze Cruise i Diaz od czasów "Vanilla Sky" trudno przecież oczekiwać wiele. 

Śmierć w Wenecji

Ci, co oglądali film „Chłopaki nie płaczą”, pewnie przypominają sobie „film o facecie w łódce”. To właśnie "Śmierć w Wenecji".

Kompozytor Gustav von Aschenbach, który przeżywa zawodowy i osobisty kryzys, spotyka w Wenecji polskiego chłopca, Tadzia. Jego niewinność i uroda wywierają na artyście ogromne wrażenie. Wpatrzony, zachwycony chłopcem, chodzi za nim krok w krok. Prowadzi go to do zguby, bo w tym czasie w Wenecji szerzy się cholera, która zbiera krwawe plony...

Film jest adaptacją utworu Tomasza Manna. Według krytyków jest to wysmakowany i bardzo subtelny obraz końca złotej epoki kultury. Nam pozostaje się zgodzić się z powyższym stwierdzeniem i dodać, że to film zdecydowanie nie dla statystycznego kinomana. 

Wszyscy inni

Podobno 80% zwykłych ludzi uważa się za lepszych, niż inni zwykli ludzie.

Gitti (nagrodzona nominacją do Złotego Niedźwiedzia Birgit Minichmayr) i Chris (Lars Eidinger) nie są zwyczajni. Są młodzi, piękni, wykształceni, niezależni i zakochani. Spędzają wspólne wakacje w domu rodziców Chrisa na Sardynii, rozkoszując się słońcem i wolnymi chwilami. Tam też spotykają parę turystów, która staje się dla nich pretekstem do wyśmiewania mieszczańskich nawyków. 

Nowi znajomi psują im samopoczucie Gitti i Chrisowi swoimi sukcesami. Sana (Nicole Marischka) i Hans (Hans-Jochen Wagner) reprezentują tych wszystkich innych, od których wpływów nie możemy się uwolnić. Nawet jeśli bardzo chcemy. 

„Wszyscy inni” to ciekawy film o tym, że bycie w związku łatwe nie jest, że wymaga walki i dbałości o drugą osobą. Słabością "Wszystkich innych" jest kulawa narracja - efekt zbyt dużego skoncentrowania się na formie aniżeli na treści. 

Dzwoneczek i uczynne wróżki

Kolejny, trzeci już pełnometrażowy film o przygodach wróżki o imieniu Cynka Dzwoneczek, ale pierwszy, który trafia na srebrne ekrany.

Skrzydlata wróżka znana jest z kart powieści "Piotruś Pan" pióra J.M. Barry'ego. Tam jednak była postacią drugoplanową, wytwórnia Disneya postanowiła więc dowartościować "maleństwo".

Tym razem akcja filmu rozgrywa się na Stałym Lądzie, gdzie elfy przygotowują dla ludzi piękne, upalne lato. Niestety, Dzwoneczek zapuszcza się daleko w ludzką wioskę, gdzie trafia do domu małej dziewczynki. Zostaje przez nią schwytany i uwięziony. Świadkiem tego wydarzenia jest ponura i egoistyczna elfa Widia, która wkrótce otrzymuje ważne zadanie - wraz z Iskierką, Różyczką, Jelonką i Mgiełką musi Cynkę uwolnić. Ale by był jakiś morał z bajki (a nie tylko kobieca solidarność), Dzwoneczek pomaga dziewczynce rozwiązać domowe problemy. Pięknie?

Film bajkowo kolorowy i bajecznie prosty w odbiorze. Sympatyczne kino familijne dla małych dziewczynek.