USA: Nie chcą swobodnego dostępu do broni

USA: Nie chcą swobodnego dostępu do broni
(fot. EPA/PETE MAROVICH )
Tomasz Zalewski / PAP / slo

Kilkanaście tysięcy ludzi manifestowało w sobotę na ulicach Waszyngtonu swoje poparcie dla zaostrzenia restrykcji na broń palną. Swobodny dostęp do broni w USA uważa się za główną przyczynę niedawnej masakry w szkole w Newtown w stanie Connecticut, gdzie szaleniec zastrzelił 26 osób.

Demonstranci domagali się przywrócenia zakazu sprzedaży półautomatycznej broni typu wojskowego, który obowiązywał w latach 1994-2004, ale wygasł i nie został przedłużony przez Kongres, zdominowany wtedy przez Republikanów.

Żądali też zakazu sprzedaży magazynków o pojemności większej niż 10 pocisków oraz wprowadzenia powszechnej kontroli nabywców broni pod kątem ich karalności i leczenia psychiatrycznego.

Nakaz takiej kontroli obowiązuje w wielu stanach, ale nie dotyczy wiejskich targów broni, gdzie sprzedaje się ją bez żadnej weryfikacji kupujących.

DEON.PL POLECA

Postulaty demonstrujących pokrywają się z grubsza z propozycjami zawartymi w projekcie ustawy o kontroli broni zgłoszonym w czwartek przez demokratyczną senator z Kalifornii Dianne Feinstein.

Ustawę popiera Biały Dom, ale szanse jej uchwalenia uważa się za niewielkie, w każdym razie w całości. Przeważająca większość Republikanów, a nawet część Demokratów jest przeciwna zakazowi broni półautomatycznej.

Solidaryzują się oni ze stanowiskiem Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego (NRA), głównej organizacji lobby producentów, właścicieli i handlarzy broni.

Przeciwnicy restrykcji powołują się na 2. poprawkę do konstytucji USA, która ich zdaniem gwarantuje obywatelom prawo do posiadania broni (chociaż explicite mówi ona o posiadaniu broni przez "uregulowaną przepisami milicję", a nie indywidualnym posiadaniu).

Zdaniem obserwatorów najbardziej prawdopodobne jest uchwalenie przez Kongres obowiązku powszechnej kontroli nabywców broni.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: Nie chcą swobodnego dostępu do broni
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.