PAP / pk
Tzw. Państwo Islamskie (IS) po utraceniu części terytorium i instalacji naftowych poszukuje nowych źródeł dochodu. Środki zamierza pozyskać m.in. z przemytu antyków - poinformował w czwartek ambasador Nowej Zelandii przy ONZ Gerard van Bohemen.
Tzw. Państwo Islamskie (IS) po utraceniu części terytorium i instalacji naftowych poszukuje nowych źródeł dochodu. Środki zamierza pozyskać m.in. z przemytu antyków - poinformował w czwartek ambasador Nowej Zelandii przy ONZ Gerard van Bohemen.