Zatrzymany przez policję w sobotę rano na terenie Wielkopolski 18-latek przyznał się do zabójstwa 39-letniego księdza z Gdańska. Po zabójstwie ukradł duchownemu ponad 500 zł oraz złoty łańcuszek. Zeznał, że nie wiedział, że ma do czynienia z księdzem.
Zatrzymany przez policję w sobotę rano na terenie Wielkopolski 18-latek przyznał się do zabójstwa 39-letniego księdza z Gdańska. Po zabójstwie ukradł duchownemu ponad 500 zł oraz złoty łańcuszek. Zeznał, że nie wiedział, że ma do czynienia z księdzem.