Nie wystarczy pomagać. Trzeba to robić dobrze. Niekiedy łatwo przedobrzyć i na pierwszym miejscu postawić pomagającego zamiast osoby, którym się pomaga. Przecież powinien się liczyć potrzebujący, a nie to, gdzie i ile się wrzuciło do puszki.
Nie wystarczy pomagać. Trzeba to robić dobrze. Niekiedy łatwo przedobrzyć i na pierwszym miejscu postawić pomagającego zamiast osoby, którym się pomaga. Przecież powinien się liczyć potrzebujący, a nie to, gdzie i ile się wrzuciło do puszki.