Vołodymyr Mamczyn
O trudnych sytuacjach, zranieniach w konfesjonale, wstydzie przed wyznaniem grzechów księdzu, upokorzeniach i krzykach - czyli po co się spowiadać, skoro to takie trudne.
O trudnych sytuacjach, zranieniach w konfesjonale, wstydzie przed wyznaniem grzechów księdzu, upokorzeniach i krzykach - czyli po co się spowiadać, skoro to takie trudne.
Logo źródła: Życie Duchowe Bp Antoni Długosz
Z obu stron kratek konfesjonału widać czasem słabe przygotowanie do sakramentu pojednania. Poznaj kilka podstawowych zasad, które pomogą Ci dobrze przeżyć spowiedź.
Z obu stron kratek konfesjonału widać czasem słabe przygotowanie do sakramentu pojednania. Poznaj kilka podstawowych zasad, które pomogą Ci dobrze przeżyć spowiedź.
Dlaczego ona nas tak bardzo nieraz boli? Ależ to oczywiste! Ponieważ boli nas życie naznaczone ludzką kruchością duchową, moralną i emocjonalną; bolą nas rany zadane sobie i innym.
Dlaczego ona nas tak bardzo nieraz boli? Ależ to oczywiste! Ponieważ boli nas życie naznaczone ludzką kruchością duchową, moralną i emocjonalną; bolą nas rany zadane sobie i innym.
Logo źródła: List Bartłomiej Dobroczyński / List
Czy można mówić o uniwersalnym mechanizmie psychologicznym, który sprawia, że człowiek, po zwierzeniu się innym z tego, co w jego życiu było złe, bolesne, poczuje się lepiej?
Czy można mówić o uniwersalnym mechanizmie psychologicznym, który sprawia, że człowiek, po zwierzeniu się innym z tego, co w jego życiu było złe, bolesne, poczuje się lepiej?
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie
W Rzymie rozpoczyna się kurs dla spowiedników organizowany przez Penitencjarię Apostolską. Instytucja ta, zwana kościelnym trybunałem miłosierdzia, udziela łask, rozgrzeszenia czy dyspens zarezerwowanych dla Stolicy Apostolskiej.
W Rzymie rozpoczyna się kurs dla spowiedników organizowany przez Penitencjarię Apostolską. Instytucja ta, zwana kościelnym trybunałem miłosierdzia, udziela łask, rozgrzeszenia czy dyspens zarezerwowanych dla Stolicy Apostolskiej.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Małgorzata Szewczyk / Przewodnik Katolicki
Sakrament pokuty jest krępujący. Oby było łatwo, szybko i bezboleśnie - myślimy. Zapominamy, że spowiedź ma być wyznaniem naszych grzechów, a nie rozliczeniem z win.
Sakrament pokuty jest krępujący. Oby było łatwo, szybko i bezboleśnie - myślimy. Zapominamy, że spowiedź ma być wyznaniem naszych grzechów, a nie rozliczeniem z win.
Marta Jacukiewicz
Spowiedź z poczucia obowiązku sama w sobie nie jest czymś złym, nawet jeśli nasze postanowienie poprawy jest bardzo niedoskonałe - mówi Dariusz Kowalczyk SJ.
Spowiedź z poczucia obowiązku sama w sobie nie jest czymś złym, nawet jeśli nasze postanowienie poprawy jest bardzo niedoskonałe - mówi Dariusz Kowalczyk SJ.
Jeśli ksiądz zaczyna mnie obrażać podczas spowiedzi, najlepiej o tym mu powiedzieć. Każdy ma swoją godność, także jako grzesznik.
Jeśli ksiądz zaczyna mnie obrażać podczas spowiedzi, najlepiej o tym mu powiedzieć. Każdy ma swoją godność, także jako grzesznik.
Logo źródła: Życie Duchowe Stanisław Biel SJ
Sakrament pojednania nie kończy się z chwilą opuszczenia konfesjonału. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że dopiero wtedy się zaczyna.
Sakrament pojednania nie kończy się z chwilą opuszczenia konfesjonału. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że dopiero wtedy się zaczyna.
Logo źródła: Życie Duchowe Bp Antoni Długosz / Życie Duchowe
Z obu stron kratek konfesjonału widać czasem słabe przygotowanie do sakramentu pojednania.
Z obu stron kratek konfesjonału widać czasem słabe przygotowanie do sakramentu pojednania.
Logo źródła: Życie Duchowe Stanisław Biel SJ / Życie Duchowe
Niektórzy sądzą, że wyznanie grzechów przed kapłanem to zasadniczy element pojednania z Bogiem. Najczęściej traktowane jest przy tym jako przykry i bolesny obowiązek. Z chwilą opuszczenia kratek konfesjonału "mamy święty spokój do najbliższych świąt". Tymczasem sakrament pojednania nie kończy się z chwilą opuszczenia konfesjonału. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że dopiero wtedy się zaczyna.
Niektórzy sądzą, że wyznanie grzechów przed kapłanem to zasadniczy element pojednania z Bogiem. Najczęściej traktowane jest przy tym jako przykry i bolesny obowiązek. Z chwilą opuszczenia kratek konfesjonału "mamy święty spokój do najbliższych świąt". Tymczasem sakrament pojednania nie kończy się z chwilą opuszczenia konfesjonału. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że dopiero wtedy się zaczyna.
Logo źródła: List Tomasz Grabowski OP / ks. Krzysztof Porosło
Zdarza się, że ludzie unikają spowiedzi, bo boją się księdza, który siedzi w konfesjonale. A przecież to, że spowiedź dzieje się za pośrednictwem drugiego człowieka, jest właśnie jej zaletą.
Zdarza się, że ludzie unikają spowiedzi, bo boją się księdza, który siedzi w konfesjonale. A przecież to, że spowiedź dzieje się za pośrednictwem drugiego człowieka, jest właśnie jej zaletą.
Logo źródła: Maskacjusz Piotr Krysztofiak OP
Jeżeli ktoś przychodzi i mówi, że nie może przebaczyć, bo to czy tamto, to mam nie dać rozgrzeszenia?. Tutaj jest jeszcze miejsce na łaskę Bożą. Jeżeli osoba mi mówi, że chce przebaczyć, to już jest bardzo dużo.
Jeżeli ktoś przychodzi i mówi, że nie może przebaczyć, bo to czy tamto, to mam nie dać rozgrzeszenia?. Tutaj jest jeszcze miejsce na łaskę Bożą. Jeżeli osoba mi mówi, że chce przebaczyć, to już jest bardzo dużo.
Mirosław Bożek SJ
Warto sobie uświadomić, że okazją sakramentu pojednania nie mają być święta, ani taka czy inna rodzinna uroczystość - czyjś chrzest, ślub czy pierwsza komunia. Spowiadamy się nie z powodu świąt, ale z powodu naszego grzechu
Warto sobie uświadomić, że okazją sakramentu pojednania nie mają być święta, ani taka czy inna rodzinna uroczystość - czyjś chrzest, ślub czy pierwsza komunia. Spowiadamy się nie z powodu świąt, ale z powodu naszego grzechu
Logo źródła: Boska.tv O. Piotr Jordan Śliwiński OFMcap
Kiedyś sądzono, że ktoś kto chodzi do psychoterapeuty albo do psychoanalityka, to na pewno nie jest chrześcijaninem i nie chodzi do spowiedzi. Dzisiaj coraz więcej ludzi chodzi do psychologa i przychodzi do sakramentu pokuty…
Kiedyś sądzono, że ktoś kto chodzi do psychoterapeuty albo do psychoanalityka, to na pewno nie jest chrześcijaninem i nie chodzi do spowiedzi. Dzisiaj coraz więcej ludzi chodzi do psychologa i przychodzi do sakramentu pokuty…
ks. Robert Skrzypczak
Dzisiaj słowo "grzech" zniknęło ze słownika mowy codziennej. Nikt go w nowoczesnym społeczeństwie nie traktuje poważnie, chyba że tylko po to, by dodać jakiemuś przeżyciu pikanterii, traktując go jako bodziec do zwiększenia przyjemności.
Dzisiaj słowo "grzech" zniknęło ze słownika mowy codziennej. Nikt go w nowoczesnym społeczeństwie nie traktuje poważnie, chyba że tylko po to, by dodać jakiemuś przeżyciu pikanterii, traktując go jako bodziec do zwiększenia przyjemności.
KAI / psd
Noc Konfesjonałów 3.0 - akcja społeczna zwracająca uwagę na duchowy wymiar Świąt Wielkiej Nocy ma coraz większy zasięg. W ok. 80 kościołach całego kraju można przystąpić do spowiedzi nawet późną nocą. W niektórych świątyniach, w okresie Wielkiego Tygodnia, spowiednicy będą czuwać w konfesjonałach przez całą noc. Akcja organizowana trzeci rok z rzędu, systematycznie się rozwija.
Noc Konfesjonałów 3.0 - akcja społeczna zwracająca uwagę na duchowy wymiar Świąt Wielkiej Nocy ma coraz większy zasięg. W ok. 80 kościołach całego kraju można przystąpić do spowiedzi nawet późną nocą. W niektórych świątyniach, w okresie Wielkiego Tygodnia, spowiednicy będą czuwać w konfesjonałach przez całą noc. Akcja organizowana trzeci rok z rzędu, systematycznie się rozwija.
Człowiek pogrążony w grzechu i grzechem sparaliżowany, choć cierpi, to jednak paradoksalnie z upodobaniem odnosi się do swego grzesznego usposobienia. Do momentu zasadniczego nawrócenia nie widzi, że to grzech jest głównym problemem i stwarza największe zagrożenia.
Człowiek pogrążony w grzechu i grzechem sparaliżowany, choć cierpi, to jednak paradoksalnie z upodobaniem odnosi się do swego grzesznego usposobienia. Do momentu zasadniczego nawrócenia nie widzi, że to grzech jest głównym problemem i stwarza największe zagrożenia.
Logo źródła: Różaniec s. Wioletta Ostrowska CSL / "Różaniec"
Bóg nigdy nie zamyka drogi powrotu. Nie ma takiej "krainy zagubienia", z której człowiek nie mógłby wrócić do domu Ojca. Jedynie on sam może taką przeszkodę sobie postawić. Ze strony Boga ona nie istnieje. Nawet ów łotr na krzyżu w ostatniej chwili mógł usłyszeć słowa: "Dziś będziesz ze Mną w raju". Obarczanie Boga niemocą przebaczenia grzechów byłoby niebezpieczną iluzją, kłamstwem, które jest u podstaw wielu patologii życia duchowego i psychicznego - rozmowa z ks. Krzysztofem Grzywoczem wykładowcą teologii duchowości na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego, penitencjarzem kościoła katedralnego w Opolu, kierownikiem duchowym.
Bóg nigdy nie zamyka drogi powrotu. Nie ma takiej "krainy zagubienia", z której człowiek nie mógłby wrócić do domu Ojca. Jedynie on sam może taką przeszkodę sobie postawić. Ze strony Boga ona nie istnieje. Nawet ów łotr na krzyżu w ostatniej chwili mógł usłyszeć słowa: "Dziś będziesz ze Mną w raju". Obarczanie Boga niemocą przebaczenia grzechów byłoby niebezpieczną iluzją, kłamstwem, które jest u podstaw wielu patologii życia duchowego i psychicznego - rozmowa z ks. Krzysztofem Grzywoczem wykładowcą teologii duchowości na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego, penitencjarzem kościoła katedralnego w Opolu, kierownikiem duchowym.
Logo źródła: Różaniec ks. Mariusz Pohl
Spowiedź święta nie jest tylko jakimś obrzędem, formalnością czy przedświąteczną tradycją. Nie jest też darmową alternatywą wizyty u psychoanalityka. Sakrament pokuty i pojednania jest osobistym, wręcz intymnym spotkaniem z miłosiernym Bogiem, który chce nam przebaczyć, bo kocha nas jak Ojciec.
Spowiedź święta nie jest tylko jakimś obrzędem, formalnością czy przedświąteczną tradycją. Nie jest też darmową alternatywą wizyty u psychoanalityka. Sakrament pokuty i pojednania jest osobistym, wręcz intymnym spotkaniem z miłosiernym Bogiem, który chce nam przebaczyć, bo kocha nas jak Ojciec.