PAP / sz
W mieście Calais, na północy Francji, gdzie w październiku ub.r. zlikwidowano dzikie obozowiska nazywane "dżunglą", koczuje obecnie 400-600 migrantów - pisze we wtorek AFP. W wypadku spowodowanym przez blokadę migrantów zginął tam kierowca polskiego samochodu.
W mieście Calais, na północy Francji, gdzie w październiku ub.r. zlikwidowano dzikie obozowiska nazywane "dżunglą", koczuje obecnie 400-600 migrantów - pisze we wtorek AFP. W wypadku spowodowanym przez blokadę migrantów zginął tam kierowca polskiego samochodu.
PAP / sz
Spłonął obóz dla uchodźców w Grande-Synthe w północnej Francji. Wcześniej wybuchły tam bójki między migrantami, a także między nimi i interweniującą policją. Jak poinformowały we wtorek nad ranem lokalne media, co najmniej 10 osób zostało rannych.
Spłonął obóz dla uchodźców w Grande-Synthe w północnej Francji. Wcześniej wybuchły tam bójki między migrantami, a także między nimi i interweniującą policją. Jak poinformowały we wtorek nad ranem lokalne media, co najmniej 10 osób zostało rannych.
PAP / sz
W piątek nad ranem policja rozpoczęła ewakuację migrantów z szybko rozrastającego się od kilku tygodni obozowiska na północy Paryża, obok placu Stalingradzkiego. Szacuje się, że przebywały tam ponad trzy tysiące uchodźców z Afryki i Azji.
W piątek nad ranem policja rozpoczęła ewakuację migrantów z szybko rozrastającego się od kilku tygodni obozowiska na północy Paryża, obok placu Stalingradzkiego. Szacuje się, że przebywały tam ponad trzy tysiące uchodźców z Afryki i Azji.