Lucien Israël / slo
Gdyby medycyna wywiązywała się ze swych odwiecznych zadań, by przynosić ulgę, przedłużać życie, czasem uzdrawiać, naprawiać, częściej towarzyszyć cierpieniu, opiekować się, świadczyć o prawdziwej solidarności ludzkiej wobec przeciwności losu - byłoby to już wiele. Ale oto dzisiaj żąda się od niej czegoś zupełnie innego w społeczeństwach, które cieszą się nazwą rozwiniętych.
Gdyby medycyna wywiązywała się ze swych odwiecznych zadań, by przynosić ulgę, przedłużać życie, czasem uzdrawiać, naprawiać, częściej towarzyszyć cierpieniu, opiekować się, świadczyć o prawdziwej solidarności ludzkiej wobec przeciwności losu - byłoby to już wiele. Ale oto dzisiaj żąda się od niej czegoś zupełnie innego w społeczeństwach, które cieszą się nazwą rozwiniętych.
Lucien Israël / slo
Gdyby medycyna wywiązywała się ze swych odwiecznych zadań, by przynosić ulgę, przedłużać życie, uzdrawiać, naprawiać, towarzyszyć cierpieniu, opiekować się - byłoby to już wiele. Ale dzisiaj żąda się od niej czegoś zupełnie innego w społeczeństwach, które cieszą się nazwą rozwiniętych.
Gdyby medycyna wywiązywała się ze swych odwiecznych zadań, by przynosić ulgę, przedłużać życie, uzdrawiać, naprawiać, towarzyszyć cierpieniu, opiekować się - byłoby to już wiele. Ale dzisiaj żąda się od niej czegoś zupełnie innego w społeczeństwach, które cieszą się nazwą rozwiniętych.