KAI / pk
Ulicami Tarnowa przeszedł marsz misyjny, podczas którego modlono się o uwolnienie ks. Mateusza Dziedzica, uprowadzonego przez rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej. W marszu uczestniczyło pół tysiąca osób, w tym rodzina uprowadzonego misjonarza oraz bp Jan Piotrowski, kapłani, siostry zakonne, kolędnicy misyjni oraz klerycy. Modlono się także o pokój i za prześladowanych chrześcijan.
Ulicami Tarnowa przeszedł marsz misyjny, podczas którego modlono się o uwolnienie ks. Mateusza Dziedzica, uprowadzonego przez rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej. W marszu uczestniczyło pół tysiąca osób, w tym rodzina uprowadzonego misjonarza oraz bp Jan Piotrowski, kapłani, siostry zakonne, kolędnicy misyjni oraz klerycy. Modlono się także o pokój i za prześladowanych chrześcijan.