Gdyby za złamanie przykazania płaciło się mandat - pomyślałem mijając samochodem patrol policji - parafie mogłyby się wzbogacić. Dzięki mandatom można by stworzyć fundusz przeznaczony na przykład na remont kościołów albo jak w średniowieczu na pielgrzymki do Ziemi Świętej?
Gdyby za złamanie przykazania płaciło się mandat - pomyślałem mijając samochodem patrol policji - parafie mogłyby się wzbogacić. Dzięki mandatom można by stworzyć fundusz przeznaczony na przykład na remont kościołów albo jak w średniowieczu na pielgrzymki do Ziemi Świętej?