KAI / mh
Prawie 10 lat Kongregacja Nauki Wiary śledziła brazylijskiego kapłana ks. Marcelo Rossiego, znanego w swym kraju członka katolickiego ruchu charyzmatycznego. Ujawnił to ukazujący się w São Salvador da Bahia dziennik "Correio", powołując się na anonimowego miejscowego duchownego. Oskarżył on bardzo popularnego w tym kraju kapłana o "kult własnej osoby" i odchylenia w praktykach katolickich, zmieniające liturgię mszalną "w cyrk". "Śledztwo" zakończyło się w 2009 oczyszczeniem księdza z wszystkich zarzutów.
Prawie 10 lat Kongregacja Nauki Wiary śledziła brazylijskiego kapłana ks. Marcelo Rossiego, znanego w swym kraju członka katolickiego ruchu charyzmatycznego. Ujawnił to ukazujący się w São Salvador da Bahia dziennik "Correio", powołując się na anonimowego miejscowego duchownego. Oskarżył on bardzo popularnego w tym kraju kapłana o "kult własnej osoby" i odchylenia w praktykach katolickich, zmieniające liturgię mszalną "w cyrk". "Śledztwo" zakończyło się w 2009 oczyszczeniem księdza z wszystkich zarzutów.