KAI / jk
Przed południem 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego, w bazylice św. Piotra w Watykanie papież Franciszek odprawił Mszę świętą, podczas której wygłosił homilię, w której skupił się na duchowym przeżywaniu treści tego święta. Podkreślał, że Bóg zaprasza dziś wszystkich, aby wzorem mędrców nie ustawali w poszukiwaniu Boga, zadając sobie pytania, jakie zaszczepią w nas twórczy niepokój, inspirujący do działania. Papież przestrzegał, że wygoda i komfort życia może stać się dla wszystkich pokusą, jaka nie pozwoli im zagłębić się w tajemnicę Bożej obecności w życiu człowieka. Wiara, jeśli jest statyczna, jeśli brak jej dynamizmu, nie rozwija się i umiera.
Przed południem 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego, w bazylice św. Piotra w Watykanie papież Franciszek odprawił Mszę świętą, podczas której wygłosił homilię, w której skupił się na duchowym przeżywaniu treści tego święta. Podkreślał, że Bóg zaprasza dziś wszystkich, aby wzorem mędrców nie ustawali w poszukiwaniu Boga, zadając sobie pytania, jakie zaszczepią w nas twórczy niepokój, inspirujący do działania. Papież przestrzegał, że wygoda i komfort życia może stać się dla wszystkich pokusą, jaka nie pozwoli im zagłębić się w tajemnicę Bożej obecności w życiu człowieka. Wiara, jeśli jest statyczna, jeśli brak jej dynamizmu, nie rozwija się i umiera.
Stanisław Biel SJ
Wiara nie jest zabezpieczeniem. Jest raczej ryzykiem. Wierzący nie jest człowiekiem, który odnalazł duchowy komfort. Jest "człowiekiem, który odczytuje gwiazdy" i wyrusza na nieznane obszary.
Wiara nie jest zabezpieczeniem. Jest raczej ryzykiem. Wierzący nie jest człowiekiem, który odnalazł duchowy komfort. Jest "człowiekiem, który odczytuje gwiazdy" i wyrusza na nieznane obszary.