KAI / pz
Wszędzie jest zły duch, jeśli go tylko dopuścimy. Pokonać go możemy tylko mocą Boża, a nie własną roztropnością i doświadczeniem - zaznacza ks. prałat Marian Rajchel, egzorcysta w archidiecezji przemyskiej. W piątek wygłosił on konferencję w czasie nabożeństwa o uwolnienie i uzdrowienie duchowe w jarosławskim opactwie sióstr benedyktynek.
Wszędzie jest zły duch, jeśli go tylko dopuścimy. Pokonać go możemy tylko mocą Boża, a nie własną roztropnością i doświadczeniem - zaznacza ks. prałat Marian Rajchel, egzorcysta w archidiecezji przemyskiej. W piątek wygłosił on konferencję w czasie nabożeństwa o uwolnienie i uzdrowienie duchowe w jarosławskim opactwie sióstr benedyktynek.
Logo źródła: Egzorcysta Dr Wincenty Łaszewski
Nie tylko najwyższe autorytety religijne mówią z lękiem o skutkach nuklearnej wojny. Tym samym głosem mówią również najlepsi znawcy praw Ziemi.
Nie tylko najwyższe autorytety religijne mówią z lękiem o skutkach nuklearnej wojny. Tym samym głosem mówią również najlepsi znawcy praw Ziemi.
KAI / mh
"Nie chcemy ukazywać horroru, lecz właściwe postawy człowieka wobec zła czy różnych zagrożeń duchowych" - deklaruje Piotr Wojcieszek, szef wydawnictwa Polwen z Radomia i wydawca miesięcznika "Egzorcysta". Pismo cieszy się popularnością, w listopadzie sprzedano 25 tys. egzemplarzy.
"Nie chcemy ukazywać horroru, lecz właściwe postawy człowieka wobec zła czy różnych zagrożeń duchowych" - deklaruje Piotr Wojcieszek, szef wydawnictwa Polwen z Radomia i wydawca miesięcznika "Egzorcysta". Pismo cieszy się popularnością, w listopadzie sprzedano 25 tys. egzemplarzy.
Najnowszy numer miesięcznika "Egzorcysta" trafnie zrecenzował dla portalu DEON świecki teolog Janusz Poniewierski ("Egzorcysta"? Wolę czytać o Jezusie). Autorowi dostaje się jednak za to, że nie jest egzorcystą, a więc nie może "znać się na opętaniach".
Najnowszy numer miesięcznika "Egzorcysta" trafnie zrecenzował dla portalu DEON świecki teolog Janusz Poniewierski ("Egzorcysta"? Wolę czytać o Jezusie). Autorowi dostaje się jednak za to, że nie jest egzorcystą, a więc nie może "znać się na opętaniach".
Kilka dni temu wpadł mi w ręce pierwszy numer miesięcznika "Egzorcysta". Przeczytałem go od deski do deski − i nie mogę po tej lekturze dojść do siebie. Zanim wyjaśnię powody tego stanu, powiem od razu, że pojawienie się "Egzorcysty" na polskim rynku wydawniczym uważam za przedsięwzięcie bardzo udane. Udane jednak przede wszystkim ze względów finansowych − niekoniecznie zaś duszpasterskich.
Kilka dni temu wpadł mi w ręce pierwszy numer miesięcznika "Egzorcysta". Przeczytałem go od deski do deski − i nie mogę po tej lekturze dojść do siebie. Zanim wyjaśnię powody tego stanu, powiem od razu, że pojawienie się "Egzorcysty" na polskim rynku wydawniczym uważam za przedsięwzięcie bardzo udane. Udane jednak przede wszystkim ze względów finansowych − niekoniecznie zaś duszpasterskich.
Logo źródła: Egzorcysta Artur Winiarczyk / "Egzorcysta"
Obserwuję, że ci, którzy trwają jednak uparcie na stanowisku niewiary, jednocześnie wchodzą w okultyzm. Ludzie, którzy nie wierzą, często są klientami wróżek. No to jak to: niewierzący, a chodzi do wróżki? - rozmowa z egzorcystą, ks. Andrzejem Grefkowiczem.
Obserwuję, że ci, którzy trwają jednak uparcie na stanowisku niewiary, jednocześnie wchodzą w okultyzm. Ludzie, którzy nie wierzą, często są klientami wróżek. No to jak to: niewierzący, a chodzi do wróżki? - rozmowa z egzorcystą, ks. Andrzejem Grefkowiczem.
KAI / pz
Do sprzedaży trafił już pierwszy numer miesięcznika "Egzorcysta". Jego twórcy zapowiadają, że pismo będzie nowoczesnym narzędziem ewangelizacji i obroną przed agresywną promocją magii, okultyzmu i ezoteryzmu. Z ich danych wynika, że ponad 3 miliony Polaków korzysta z usług wróżek i gabinetów ezoterycznych. Wydawcą pisma jest Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne "Polwen".
Do sprzedaży trafił już pierwszy numer miesięcznika "Egzorcysta". Jego twórcy zapowiadają, że pismo będzie nowoczesnym narzędziem ewangelizacji i obroną przed agresywną promocją magii, okultyzmu i ezoteryzmu. Z ich danych wynika, że ponad 3 miliony Polaków korzysta z usług wróżek i gabinetów ezoterycznych. Wydawcą pisma jest Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne "Polwen".
KAI/ ad
Przed lekceważeniem szatana i niewiarą w niego przestrzegał ks. prałat Marian Rajchel, egzorcysta archidiecezji przemyskiej. Wygłosił on kazanie 17 lipca w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku podczas comiesięcznej Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne. Kaznodzieja zwracał jednak uwagę, aby nie bać się złego ducha, bo Bóg jest silniejszy od niego.
Przed lekceważeniem szatana i niewiarą w niego przestrzegał ks. prałat Marian Rajchel, egzorcysta archidiecezji przemyskiej. Wygłosił on kazanie 17 lipca w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku podczas comiesięcznej Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne. Kaznodzieja zwracał jednak uwagę, aby nie bać się złego ducha, bo Bóg jest silniejszy od niego.
Logo źródła: dts Katarzyna Gajdosz / Dobry Tygodnik Sądecki
Gdy miał 9 lat zaczął palić, później doszło zioło i inne używki. - Moje życie było jedną wielką imprezą. Chwila opamiętania przyszła, gdy miałem 17 lat - opowiada Arkadiusz Zbozień "Arkadio". Dziś jest studentem dziennikarstwa, koncertuje, prowadzi rekolekcje i asystuje najmłodszemu egzorcyście w Polsce.
Gdy miał 9 lat zaczął palić, później doszło zioło i inne używki. - Moje życie było jedną wielką imprezą. Chwila opamiętania przyszła, gdy miałem 17 lat - opowiada Arkadiusz Zbozień "Arkadio". Dziś jest studentem dziennikarstwa, koncertuje, prowadzi rekolekcje i asystuje najmłodszemu egzorcyście w Polsce.
KAI / slo
Ksiądz wyjątkowy, mądry, głoszący ciekawe kazania, zawsze życzliwy, pełen pokoju i prostoty, traktujący z powagą zagrożenia ze strony zła, otwierający ludziom oczy, pobożny i rozmodlony, o twarzy człowieka zatopionego w miłości Boga.
Ksiądz wyjątkowy, mądry, głoszący ciekawe kazania, zawsze życzliwy, pełen pokoju i prostoty, traktujący z powagą zagrożenia ze strony zła, otwierający ludziom oczy, pobożny i rozmodlony, o twarzy człowieka zatopionego w miłości Boga.
KAI / drr
Posługa egzorcystów w Kościele powinna być normą duszpasterską - powiedział o. prof. Aleksander Posacki, demonolog, przedstawiciel Międzynarodowego Stowarzyszenia ds. Uwalniania. Na Jasnej Górze kolejny dzień trwa europejskie spotkanie egzorcystów i osób ich wspierających, pełniących posługę uwalniania. Dziś odbyła się konferencja prasowa, na której wyjaśniano, że egzorcyści to nie żadni uzdrowiciele, ale "ręce" Jezusa i swą posługę czynią zawsze w Jego imieniu i dla Niego.
Posługa egzorcystów w Kościele powinna być normą duszpasterską - powiedział o. prof. Aleksander Posacki, demonolog, przedstawiciel Międzynarodowego Stowarzyszenia ds. Uwalniania. Na Jasnej Górze kolejny dzień trwa europejskie spotkanie egzorcystów i osób ich wspierających, pełniących posługę uwalniania. Dziś odbyła się konferencja prasowa, na której wyjaśniano, że egzorcyści to nie żadni uzdrowiciele, ale "ręce" Jezusa i swą posługę czynią zawsze w Jego imieniu i dla Niego.