KAI / pk
"Jako bracia dominikanie podejmujemy się kontynuacji lednickiego dzieła ewangelizacyjnego. Chcemy, aby Lednica była miejscem pogłębiania więzi z Chrystusem, przynoszącą jak najlepsze owoce dla Kościoła w Polsce i na świecie" - stwierdza komunikat podpisany przez przeora klasztoru poznańskiego, o. Roberta Głubisza OP.
"Jako bracia dominikanie podejmujemy się kontynuacji lednickiego dzieła ewangelizacyjnego. Chcemy, aby Lednica była miejscem pogłębiania więzi z Chrystusem, przynoszącą jak najlepsze owoce dla Kościoła w Polsce i na świecie" - stwierdza komunikat podpisany przez przeora klasztoru poznańskiego, o. Roberta Głubisza OP.
KAI / mł
To inicjatywa młodych wiedeńskich dominikanów: w czasie Wielkiego Postu postanowili przypomnieć kazania głoszone z ambon przez dominikanów na przestrzeni ośmiu stuleci. Inicjatywę nazwali "Old but Gold" (Stare, ale złote). 
To inicjatywa młodych wiedeńskich dominikanów: w czasie Wielkiego Postu postanowili przypomnieć kazania głoszone z ambon przez dominikanów na przestrzeni ośmiu stuleci. Inicjatywę nazwali "Old but Gold" (Stare, ale złote). 
13 lutego Kościół wspomina w liturgii błogosławionego Jordana, dominikanina. Urodził się pod koniec XII w. w Borberge koło Paderborn (Westfalia w Niemczech). Studiował w Paryżu. Kiedy do stolicy Francji przybył św. Dominik Guzman, wywarł na Jordanie tak silne wrażenie, że ten odbył przed nim spowiedź z całego życia. 12 lutego 1220 r. przyjął z rąk bł. Reginalda z Orleanu habit zakonny. W dwa miesiące później został prowincjałem Lombardii. Natychmiast udał się do Bolonii, by stamtąd kierować powierzonymi sobie konwentami prowincji. Rok później zmarł św. Dominik i kapituła generalna w 1222 r. wybrała Jordana przełożonym generalnym całego zakonu. W rządzeniu zakonem był zatem pierwszym następcą św. Dominika.
13 lutego Kościół wspomina w liturgii błogosławionego Jordana, dominikanina. Urodził się pod koniec XII w. w Borberge koło Paderborn (Westfalia w Niemczech). Studiował w Paryżu. Kiedy do stolicy Francji przybył św. Dominik Guzman, wywarł na Jordanie tak silne wrażenie, że ten odbył przed nim spowiedź z całego życia. 12 lutego 1220 r. przyjął z rąk bł. Reginalda z Orleanu habit zakonny. W dwa miesiące później został prowincjałem Lombardii. Natychmiast udał się do Bolonii, by stamtąd kierować powierzonymi sobie konwentami prowincji. Rok później zmarł św. Dominik i kapituła generalna w 1222 r. wybrała Jordana przełożonym generalnym całego zakonu. W rządzeniu zakonem był zatem pierwszym następcą św. Dominika.
dominikanie.pl / YouTube.com / mł
- "On tak nie chciał", "On taki nie jest". "Nie wyszło mu", "Tak naprawdę jest całkiem inny, niż się wydaje" - to są komunikaty, którymi próbujemy usprawiedliwić kogoś, kto być może zasługiwałby na całkiem inny komentarz - mówi o. Wojciech Jędrzejewski OP.
- "On tak nie chciał", "On taki nie jest". "Nie wyszło mu", "Tak naprawdę jest całkiem inny, niż się wydaje" - to są komunikaty, którymi próbujemy usprawiedliwić kogoś, kto być może zasługiwałby na całkiem inny komentarz - mówi o. Wojciech Jędrzejewski OP.
dominikanie.pl / YouTube.com / mł
Nasz wewnętrzny komentator, jakim jest perfekcjonista, wyrywa się do głosu, kiedy popełnimy jakiś błąd, gdy czegoś nie przewidzieliśmy. Potrafi skutecznie odebrać nam pewność siebie, radość życia, zdemotywować. O wewnętrznym perfekcjoniście mówi o. Wojciech Jędrzejewski OP.
Nasz wewnętrzny komentator, jakim jest perfekcjonista, wyrywa się do głosu, kiedy popełnimy jakiś błąd, gdy czegoś nie przewidzieliśmy. Potrafi skutecznie odebrać nam pewność siebie, radość życia, zdemotywować. O wewnętrznym perfekcjoniście mówi o. Wojciech Jędrzejewski OP.
Albert był ceniony przez ludzi mu współczesnych i potomnych. Miał ujmujący charakter i swoją dobrocią zjednywał sobie ludzi. Należał do najznamienitszych umysłów średniowiecza. Zadziwiał nie tylko współczesnych ogromem swojej wiedzy. Znał się i pisał na temat wszystkich znanych wtedy dziedzin wiedzy, od teologii, filozofii, nauk przyrodniczych czy chemii aż po muzykę. 15 listopada wspominamy świętego Alberta Wielkiego, dominikanina, biskupa i doktora Kościoła.
Albert był ceniony przez ludzi mu współczesnych i potomnych. Miał ujmujący charakter i swoją dobrocią zjednywał sobie ludzi. Należał do najznamienitszych umysłów średniowiecza. Zadziwiał nie tylko współczesnych ogromem swojej wiedzy. Znał się i pisał na temat wszystkich znanych wtedy dziedzin wiedzy, od teologii, filozofii, nauk przyrodniczych czy chemii aż po muzykę. 15 listopada wspominamy świętego Alberta Wielkiego, dominikanina, biskupa i doktora Kościoła.
dominikanie.pl / YouTube.com / mł
Czy Kościół instytucjonalny jest konieczny? Jakie są jego wady, a jakie plusy? Czym tak naprawdę jest instytucjonalizacja Kościoła? Temat wyjaśnia dominikanin, o. Janusz Pyda.
Czy Kościół instytucjonalny jest konieczny? Jakie są jego wady, a jakie plusy? Czym tak naprawdę jest instytucjonalizacja Kościoła? Temat wyjaśnia dominikanin, o. Janusz Pyda.
facebook / kb
Do niezwykłej sytuacji doszło w warszawskim klasztorze dominikanów. W tym miejscu na świat przyszło dziecko!
Do niezwykłej sytuacji doszło w warszawskim klasztorze dominikanów. W tym miejscu na świat przyszło dziecko!
PAP / mł
Urodził się jako Eugeniusz, w zakonie dali mu nowe imię - Jacek. Wstąpił do dominikanów jako piętnastolatek, a tuż przed święceniami wieczystymi został niemal wyrzucony. Okazał się świetnym teologiem i człowiekiem z czułością troszczącym się o tych, którzy szukali jego rady i wsparcia. 
Urodził się jako Eugeniusz, w zakonie dali mu nowe imię - Jacek. Wstąpił do dominikanów jako piętnastolatek, a tuż przed święceniami wieczystymi został niemal wyrzucony. Okazał się świetnym teologiem i człowiekiem z czułością troszczącym się o tych, którzy szukali jego rady i wsparcia. 
KAI / pk
Film jest autentyczny i głęboki - podkreślają uczestnicy pierwszego publicznego pokazu dokumentu "Nowicjusz" w reż. o. Łukasza Wosia OP. Projekcja została zorganizowana w krakowskim kinie "Kijów" w ramach obchodów 800-lecia obecności dominikanów w Polsce.
Film jest autentyczny i głęboki - podkreślają uczestnicy pierwszego publicznego pokazu dokumentu "Nowicjusz" w reż. o. Łukasza Wosia OP. Projekcja została zorganizowana w krakowskim kinie "Kijów" w ramach obchodów 800-lecia obecności dominikanów w Polsce.
KAI / mł
Praca nad filmem trwała cztery lata. - Nie chodzi o piękne kadry, tylko o to, by wydobyć żywego człowieka, który przechodzi pewną drogę dojrzewania do decyzji, pokazać jego zmagania z samym sobą w tej decyzji – wyjaśnia reżyser filmu "Nowicjusz", o. Łukasz Woś OP. 
Praca nad filmem trwała cztery lata. - Nie chodzi o piękne kadry, tylko o to, by wydobyć żywego człowieka, który przechodzi pewną drogę dojrzewania do decyzji, pokazać jego zmagania z samym sobą w tej decyzji – wyjaśnia reżyser filmu "Nowicjusz", o. Łukasz Woś OP. 
Facebook.com / mł
"Trzynaście lat temu leżałem krzyżem na posadce Bazyliki Świętej Trójcy w Krakowie i miałem wzniosłe pragnienia." - napisał na swoim facebookowym profilu o. Krzysztof Pałys OP. Dominikanin nie tylko wspomina moment święceń, ale szczerze dzieli się zmianą w myśleniu, jaka nastąpiła u niego w ciągu trzynastu lat bycia księdzem.
"Trzynaście lat temu leżałem krzyżem na posadce Bazyliki Świętej Trójcy w Krakowie i miałem wzniosłe pragnienia." - napisał na swoim facebookowym profilu o. Krzysztof Pałys OP. Dominikanin nie tylko wspomina moment święceń, ale szczerze dzieli się zmianą w myśleniu, jaka nastąpiła u niego w ciągu trzynastu lat bycia księdzem.
KAI/mk
- Obyście nie ulegli pokusie myślenia, że zbawienie ludzi jest wyłącznie w waszych rękach i zależy od waszych starań. Obyście nie chcieli zbawiać ich po swojemu, nie na sposób Boży – mówił bp Damian Muskus OFM podczas święceń diakonatu w Zakonie Kaznodziejskim.
- Obyście nie ulegli pokusie myślenia, że zbawienie ludzi jest wyłącznie w waszych rękach i zależy od waszych starań. Obyście nie chcieli zbawiać ich po swojemu, nie na sposób Boży – mówił bp Damian Muskus OFM podczas święceń diakonatu w Zakonie Kaznodziejskim.
Gazeta Wrocławska / mł
- Przez długie lata bardzo nie chciałem zostać przełożonym. Ale zależy mi na tym klasztorze i na tym, co robimy dla Wrocławia -mówi o. Andrzej Kuśmierski, nowy przeor wrocławskich dominikanów, w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej". 
- Przez długie lata bardzo nie chciałem zostać przełożonym. Ale zależy mi na tym klasztorze i na tym, co robimy dla Wrocławia -mówi o. Andrzej Kuśmierski, nowy przeor wrocławskich dominikanów, w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej". 
KAI / pk
XXVI Spotkanie Młodych LEDNICA 2000 odbędzie się 4 czerwca br. pod hasłem "Na krańce świata". - Poprowadzi nas charyzmatyczny duszpasterz - dominikanin o. Tomasz Nowak - czytamy w zaproszeniu wystosowanym przez Stowarzyszenie Lednica 2000, które organizuje spotkanie.
XXVI Spotkanie Młodych LEDNICA 2000 odbędzie się 4 czerwca br. pod hasłem "Na krańce świata". - Poprowadzi nas charyzmatyczny duszpasterz - dominikanin o. Tomasz Nowak - czytamy w zaproszeniu wystosowanym przez Stowarzyszenie Lednica 2000, które organizuje spotkanie.
KAI / mł
To pytanie zadawało sobie w ostatnich dniach wiele osób. Czy w czerwcu 2022 odbędzie się lednickie spotkanie? Dziś ukazało się oświadczenie w tej sprawie wydane przez poznańskich dominikanów.
To pytanie zadawało sobie w ostatnich dniach wiele osób. Czy w czerwcu 2022 odbędzie się lednickie spotkanie? Dziś ukazało się oświadczenie w tej sprawie wydane przez poznańskich dominikanów.
YouTube.com
Wsłuchaj się w wielkopostną pieśń "Krzyżu Święty" wykonaną przez dominikański zespół wokalny i pomyśl o męce Chrystusa, który cierpiał dla naszego zbawienia.
Wsłuchaj się w wielkopostną pieśń "Krzyżu Święty" wykonaną przez dominikański zespół wokalny i pomyśl o męce Chrystusa, który cierpiał dla naszego zbawienia.
Facebook / mł
- W czasie rozmowy podeszliśmy do okna. Nasze zdziwienie i uśmiech wywołali krzątający się pracownicy służ miejskich Kijowa, którzy zamiatali ulicę. Zupełnie jak dawniej, jakby nie było wojny. Piękne! Teraz taka zwyczajność staje się niezwyczajnością - pisze o. Jarosław Krawiec OP. Jego kolejny list z Ukrainy opublikował na swoim facebookowym profilu o. Krzysztof Pałys. 
- W czasie rozmowy podeszliśmy do okna. Nasze zdziwienie i uśmiech wywołali krzątający się pracownicy służ miejskich Kijowa, którzy zamiatali ulicę. Zupełnie jak dawniej, jakby nie było wojny. Piękne! Teraz taka zwyczajność staje się niezwyczajnością - pisze o. Jarosław Krawiec OP. Jego kolejny list z Ukrainy opublikował na swoim facebookowym profilu o. Krzysztof Pałys. 
KAI / pk
"My, bracia dominikanie z wikariatu Ukrainy, otrzymujemy wiele wyrazów solidarności, współczucia, serdecznych i pełnych troski pytań o naszą sytuację i deklaracje gotowości niesienia pomocy. Bardzo za nie dziękujemy" - pisze w liście z Kijowa przełożony tamtejszych dominikanów, o. Jarosław Krawiec. Zapewnia, że zakonnicy starają się normalnie prowadzić duszpasterstwo, jednocześnie przyjmując uchodźców z rejonów przyfrontowych.
"My, bracia dominikanie z wikariatu Ukrainy, otrzymujemy wiele wyrazów solidarności, współczucia, serdecznych i pełnych troski pytań o naszą sytuację i deklaracje gotowości niesienia pomocy. Bardzo za nie dziękujemy" - pisze w liście z Kijowa przełożony tamtejszych dominikanów, o. Jarosław Krawiec. Zapewnia, że zakonnicy starają się normalnie prowadzić duszpasterstwo, jednocześnie przyjmując uchodźców z rejonów przyfrontowych.
PAP / pk
W gdańskim klasztorze dominikanów zakończyły się wybory przeora. Funkcję tę nadal będzie pełnił ojciec Michał Osek. Po zakończonej 3 letniej kadencji, dominikanie postanowili wybrać go ponownie.
W gdańskim klasztorze dominikanów zakończyły się wybory przeora. Funkcję tę nadal będzie pełnił ojciec Michał Osek. Po zakończonej 3 letniej kadencji, dominikanie postanowili wybrać go ponownie.