To jest pytanie, które ma nas wyrwać ze stereotypów. Powinno być przemyślane, przedyskutowane. Kto z Was chciałby zostać milionerem? Chciałbym kiedyś głosić kazania na mszy na której będą sami milionerzy. Jak to osiągnąć? I co z tego, że ktoś zostanie milionerem?
To jest pytanie, które ma nas wyrwać ze stereotypów. Powinno być przemyślane, przedyskutowane. Kto z Was chciałby zostać milionerem? Chciałbym kiedyś głosić kazania na mszy na której będą sami milionerzy. Jak to osiągnąć? I co z tego, że ktoś zostanie milionerem?