Chiny zaostrzają kontrolę nad internetem

Chiny zaostrzają kontrolę nad internetem
(fot. EPA/How Hwee Young)
PAP / drr

Parlament Chin przyjął w piątek zmiany w prawie, które legalizują m.in. usuwanie stron internetowych zawierających "nielegalne informacje" oraz nakładają na dostawców internetu obowiązek meldowania organom nadzoru o przypadkach umieszczenia takich informacji.

"Dostawcy usług internetowych mają obowiązek przerwać transmisję nielegalnych informacji natychmiast po ich zauważeniu oraz podjąć odpowiednie działania m.in. usuwając wskazane informacje i zachowując historię aktywności użytkowników na tej stronie. Następnie mają zgłosić każdy taki przypadek urzędowi nadzoru" - nakazują uchwalone przepisy.

Na mocy zmian, przyjętych na zakończenie pięciodniowej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, firmy internetowe i telekomunikacyjne będą wymagać od klientów, by podawali imię i nazwisko przed opublikowaniem jakiejś informacji, a także przy zawieraniu umów na dostęp do internetu, telefonii stacjonarnej lub komórkowej. W rzeczywistości podobne praktyki już mają miejsce - podkreśla agencja Reuters.

Władze utrzymują, że nowe przepisy mają na celu ochronę danych osobowych internautów, ograniczenie spamu i pornografii, a także zapobieganie anonimowym i złośliwym oskarżeniom w internecie. Oficjalny anglojęzyczny dziennik "China's Daily" wskazał, że podawane w internecie nieprawdziwe informacje w przeszłości wywoływały czasem panikę i prowadziły do wypadków.

- Korzystając z przysługujących im praw, w tym prawa do korzystania z internetu, ludzie muszą przestrzegać prawa i konstytucji, nie naruszając przy tym usankcjonowanych uprawnień państwa, społeczeństwa i innych obywateli - podkreślił wiceprzewodniczący parlamentarnej komisji ustawodawczej Li Fei. Zapewnił przy tym, że nowe prawo nie utrudni zgłaszania przypadków korupcji wśród władz.

Nowe przepisy poważnie ograniczą w Chinach rolę internetu jako forum stosunkowo swobodnej i gwarantującej anonimowość wymiany myśli - zaznacza agencja Associated Press. W ostatnich miesiącach dzięki internautom ujawniono kilka skandali obyczajowych i finansowych z udziałem przedstawicieli władz.

Według agencji AP podjęte działania wskazują na to, że wybrane w listopadzie nowe władze kraju zamierzają kontynuować, a nawet zaostrzać politykę swych poprzedników.

Inny projekt przepisów, przedstawiony w grudniu przez Generalną Administrację Prasy i Publikacji, zakazuje zagranicznym firmom dystrybucji książek, informacji, muzyki i innych treści w chińskim internecie. Firmy wydawnicze musiałyby przenieść swoje serwery do Chin i mieć obywatela Chin jako prawnego przedstawiciela w tym kraju.

Associated Press przypomina, że wcześniej zachodnie media ujawniły ogromne majątki zgromadzone przez rodziny premiera Wena Jiabao oraz wybranego w listopadzie następnego przywódcy kraju, Xi Jinpinga. Od czasu publikacji tych informacji przez serwis Bloomberg News i dziennik "New York Times" są one niedostępne w chińskim internecie.

W Państwie Środka internet jest promowany jako narzędzie w biznesie i edukacji, jednak zakazane są w nim treści uważane za wywrotowe lub nieprzyzwoite. Blokowane są m.in. zagraniczne strony należące do obrońców praw człowieka i działaczy na rzecz Tybetu oraz niektóre portale informacyjne. Kontrolę sieci zwiększono po wybuchu arabskiej wiosny, która obaliła rządy m.in. w Egipcie i Tunezji.

Zaostrzenie przepisów dotyczących internetu nastąpiło w momencie, gdy z Chin nadchodzą doniesienia o możliwym zakłócaniu przez władze funkcjonowania programów, które umożliwiają korzystanie z zagranicznych stron blokowanych przez rządowe filtry.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Chiny zaostrzają kontrolę nad internetem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.