Tragiczny poranek na drogach, trzy ofiary

Tragiczny poranek na drogach, trzy ofiary
(fot. flickr.com/ by pinkBEAT)
PAP/ ad

Z powodu oblodzenia nawierzchni dróg we wtorek rano w woj. lubuskim doszło do wielu wypadków i kolizji. W pobliżu Gorzowa zginął kierowca opla, który uderzył w drzewo. We wsi Gajec w powiecie słubickim z tego samego powodu zginęły dwie osoby.

Policja ostrzega, że wiele odcinków dróg nadal może być oblodzonych.

Jak poinformował PAP oficer dyżurny lubuskiej Straży Pożarnej kpt. Robert Spławski, między godziną 5.30 odnotowali w całym regionie ponad 30 wypadków i kolizji.

Najbardziej tragiczne były dwa wypadki w północnej części woj. lubuskiego - poinformował PAP Łukasz Kostkiewicz z lubuskiej policji.

W pobliżu podgorzowskiej Baczyny kierowca opla vectry wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu. We wsi Gajec na lokalnej trasie między Rzepinem a Słubicami zginęły dwie osoby podróżujące samochodem osobowym, którego kierowca stracił nad nim panowanie na oblodzonej jezdni.

Do wypadku doszło także na odcinku lokalnej drogi między Żaganiem a Nowogrodem Bobrzańskim. W miejscowości Dobroszów Wielki z drogi wypadł wojskowy tarpan honker. Czterech żołnierzy zostało poszkodowanych.

W rejonie Żar na drodze krajowej nr 27 przejazd blokują dwa tiry, których kierowcy zakończyli jazdę w przydrożnym rowie. Cały czas trwa akacja związana z usuwaniem uszkodzonych pojazdów, a ruch odbywa się objazdem.

Z najnowszego komunikatu zielonogórskiego oddziału GDDKiA wynika, że o godz. 9 nawierzchnie dróg krajowych miały nawierzchnie czarne i mokre. Zarząd Dróg Wojewódzkich podał, że na wielu trasach lokalnie nadal jest jednak ślisko.

"Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, gdyż pozornie czarna nawierzchnia może okazać się bardzo śliska i niebezpieczna. Przede wszystkim należy ograniczyć prędkość" - powiedział PAP Kostkiewicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tragiczny poranek na drogach, trzy ofiary
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.