Prowokacja władzy na Marszu Niepodległości

Prowokacja władzy na Marszu Niepodległości
(fot. PAP/Jakub Kamiński)
Katarzyna Pawlak, Wojciech Mucha / "Gazeta Polska Codziennie" / slo

Grupom chuliganów i policyjnym prowokatorom nie udało się zatrzymać Marszu Niepodległości. Wielotysięczna manifestacja środowisk narodowych i klubów "Gazety Polskiej" przeszła wczoraj ulicami Warszawy.

Pierwotnie marsz miał ruszyć o godz. 15. W okolicy ronda Dmowskiego już od południa zbierały się kolejne grupy uczestników. Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn policja opóźniała jednak pochód, który zmierzał w stronę pomnika Romana Dmowskiego.

Wreszcie ok. godz. 16 wyruszyły wozy z nagłośnieniem, dając sygnał do rozpoczęcia Marszu Niepodległości. Wcześniej organizatorzy przywitali przybyłych przedstawicieli Polonii, a także delegacje z zagranicy, szczególnie z Węgier. Przypominali też Żołnierzy Wyklętych, czyli polskie antykomunistyczne podziemie po II wojnie światowej.

Przed wyruszeniem uczestnicy skandowali: "Precz z Unią Europejską", "Cześć i chwała bohaterom".

Atmosfera gęstniała, tym bardziej że wokół pokojowo nastawionych, oczekujących na sygnał rozpoczęcia manifestantów zbierały się grupy chuliganów. Wśród zebranych widać było młodych ludzi w kominiarkach.

Demonstrantów otoczyła kordonem policja. Funkcjonariusze byli uzbrojeni m.in. w broń gładkolufową i armatki wodne.

Gdy marsz ruszył, już po kilkuset metrach doszło do pierwszych incydentów, które przerodziły się w regularną walkę z policją. Co jednak istotne, wiele wskazuje na to, że pomimo agresywnego nastawienia chuliganów zamieszki sprowokowała policja. Funkcjonariusze w cywilnych ubraniach i kominiarkach niczym nie odróżniali się od pseudokibiców. Jak zwracają uwagę obecni na manifestacji posłowie PiS-u, doszło również do oddzielenia komitetu honorowego od reszty manifestantów, co wprowadziło dodatkowy chaos. Zamieszki na ul. Marszałkowskiej trwały blisko godzinę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prowokacja władzy na Marszu Niepodległości
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.