Projekt ustawy o obronie terytorialnej

Projekt ustawy o obronie terytorialnej
(fot. shutterstock.com)
PAP / psd

Obrona terytorialna będzie odrębnym rodzajem sił zbrojnych, jej dowódca jednym z trzech głównych dowódców w siłach zbrojnych; za służbę będzie przysługiwać świadczenie za gotowość - zakłada projekt nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony.

W skład Wojsk Obrony Terytorialnej, jak ma się nazywać nowy RSZ, mają wejść rezerwy, jak i ochotnicy, którzy nie odbywali wcześniej służby. Czas trwania terytorialnej służby wojskowej ma wynosić od dwunastu miesięcy do sześciu lat, z możliwością jej przedłużenia na wniosek lub za zgodą żołnierza OT.

Wg autorów projektu "zmiana sytuacji geopolitycznej oraz geostrategicznej Polski, postawiła przed nami ponownie pytanie o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny, w tym szczególnie o jej bezpieczeństwo militarne". W ocenie MON, które przygotowało projekt, "budowa Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) jest w aktualnej sytuacji Polski jedynym w miarę szybkim, tanim i skutecznym sposobem odbudowy naszego bezpieczeństwa militarnego".

Obrona terytorialna ma być zdolna do "działań antykryzysowych, antydywersyjnych, antyterrorystycznych oraz antydezinformacyjnych w obronie bezpieczeństwa cywilnego oraz dziedzictwa kulturowego narodu polskiego". "Jednocześnie - dodają autorzy - konieczna jest budowa zdolności operacyjnych WOT do prowadzenia typowych działań zbrojnych w wymiarze lądowo-militarnym we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi".

DEON.PL POLECA

Proponowana nowelizacja zakłada, że dowódcami rodzajów sił zbrojnych są dowódca generalny RSZ, dowódca operacyjny RSZ i dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej.

Projekt zapowiada wprowadzenie nowego rodzaju czynnej służby wojskowej - terytorialnej służby wojskowej (TSW), w której rezygnuje się z kontraktów i przydziałów terytorialnych, "co ma na celu odejście od idei NSR".

"Dotychczasowa formuła zagospodarowania żołnierzy rezerwy w postaci Narodowych Sił Rezerwowych, w przypadku specyfiki służby w Wojskach Obrony Terytorialnej, nie spełniłaby swojej roli, dlatego też koncepcja powołania do istnienia innej formacji, mającej powszechny charakter, akcentującej terytorialność swoich pododdziałów, jest nieodzowna" - napisano w uzasadnieniu.

"Wydaje się, że kilkadziesiąt tysięcy wyszkolonych żołnierzy o dużym zasobie patriotyzmu (również patriotyzmu lokalnego) i poświęcenia może wnieść niemały potencjał i w sposób istotny wzmocnić funkcjonowanie całego systemu obronnego państwa oraz sił zbrojnych" - dodają autorzy.

Służba w WOT ma w jak najmniejszym stopniu zakłócać dotychczasowy tryb życia rodzinnego i zawodowego zainteresowanym, dlatego ma być pełniona w czasie wolnym od pracy, "właśnie z uwagi na fakt, że żołnierze OT będą na co dzień pełnić służbę w dyspozycji, w której będą wykonywać swoją pracę lub inne obowiązki".

Projekt zakłada przyznanie żołnierzom OT comiesięcznego dodatku "za gotowość bojową". "Jest to swego rodzaju zachęta do pilnej służby i wyróżnienie żołnierzy OT" - stwierdza uzasadnienie. Wg zapowiedzi MON z czerwca br. byłoby to ok. 500 zł miesięcznie.

Koszty utworzenia WOT projekt szacuje na 394,4 mln zł w roku 2016, ponad 639 mln w roku przyszłym, ponad miliard w 2018 i blisko 1,5 mld w roku 2019.

Powołanie WOT - złożonych z rezerwistów i ochotników z organizacji paramilitarnych - jako samodzielnego rodzaju sił zbrojnych, obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych, to jeden z priorytetów obecnego kierownictwa MON.

Wg koncepcji MON Wojska Obrony Terytorialnej mają docelowo liczyć ok. 35 tys. żołnierzy. W ciągu kilku lat MON zamierza utworzyć 17 brygad (po jednej w każdym województwie i dwie na Mazowszu). W pierwszej kolejności mają powstać brygady w województwach podlaskim, lubelskim i podkarpackim oraz cztery bataliony - w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie i Siedlcach.

Do koncepcji obrony terytorialnej przyjętej przez MON po objęciu funkcji ministra przez Antoniego Macierewicza ma zastrzeżenia opozycja. Wg PO i Nowoczesnej jest to próba budowania "prywatnej armii" Macierewicza, nad którą szef MON będzie miał pełną kontrolę, kosztem zwiększania rzeczywistych zdolności obronnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Projekt ustawy o obronie terytorialnej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.