Monitoring rozwiążę sprawę śmierci generała?

Monitoring rozwiążę sprawę śmierci generała?
(fot. PAP/Jacek Turczyk)
Logo źródła: TVPinfo TVP Info

- Całą noc trwały czynności na miejscu zdarzenia. Ciało pana generała zostało już przewiezione do zakładu medycyny sądowej, ale sekcja zwłok zostanie przeprowadzona prawdopodobnie w poniedziałek - powiedziała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z warszawskiej prokuratury okręgowej.

Jak dodała, z wstępnych ustaleń - na podstawie m.in. oględzin zwłok - wynika, że Petelicki zginął z powodu rany postrzałowej głowy. - Śmierć mogła nastąpić po godzinie 16; policja została poinformowana o znalezieniu ciała ok. godziny 18 - zaznaczyła prokurator.

Z ustaleń portalu tvp.info wynika, że gen. Sławomir Petelicki popełnił samobójstwo wkładając sobie pistolet do ust. Kula wyszła w okolicach skroni. Jego ciało znalazła żona w sobotę przy samochodzie w podziemnym garażu, apartamentowca na Mokotowie, gdzie mieszkali. Obok zwłok leżał pistolet. Kobietę zaniepokoiło, że mąż w pewnym momencie wyszedł z mieszkania i powiedział, że idzie do garażu. Po jakimś czasie żona zjechała windą do podziemi i tam znalazła męża w kałuży krwi.

Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu. Dzięki nim będzie można bezsprzecznie odtworzyć okoliczności śmierci generała. Wstępne oględziny miejsca tragedii wykluczyły, że mogło to być zabójstwo. Warszawscy śledczy nie wykluczają i tej wersji, a także innych zawierających także ewentualne nakłonienie twórcy GROM do popełnienia samobójstwa.

- W tej chwili za wcześnie, by o tym mówić. Będziemy badać wszystkie okoliczności tej tragedii. Śledztwo będzie nadzorować prokuratura a prowadzić Komenda Stołeczna Policji - dodała Calów-Jaszewska.

Petelicki był generałem brygady w stanie spoczynku; oficerem wywiadu w PRL, potem założycielem i pierwszym dowódcą jednostki GROM.

Petelicki we wrześniu skończyłby 66 lat; w 1969 r. został oficerem wywiadu MSW. Od 1973 do 1978 r. był attache kulturalnym, naukowym i prasowym w Nowym Jorku, a od 1975 r. - wicekonsulem ds. Polonii. Od 1978 do 1983 r. pracował w centrali wywiadu. Pracował również w polskiej ambasadzie w Sztokholmie, w latach 1987-1988 był zastępcą naczelnika kontrwywiadu zagranicznego, a od 1988 do 1989 r. - doradcą ministra spraw zagranicznych i kierownikiem ochrony placówek.

Był twórcą i pierwszym dowódcą (do 1995 r.) sformowanej w 1990 r. słynnej jednostki antyterrorystycznej GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego). Żołnierze formacji zasłynęli operacjami m.in. na Bałkanach i w Iraku. Znane są osiągnięcia GROM m.in. z operacji "Uphold Democracy" na Haiti czy "Little Flower" w Sławonii.

W maju 1996 r. Petelicki został pełnomocnikiem ówczesnego premiera Włodzimierza Cimoszewicza ds. przestępczości zorganizowanej w Radzie Państw Basenu Morza Bałtyckiego. Ponownie został dowódcą GROM w grudniu 1997 r. Został odwołany we wrześniu 1999 r., po konflikcie ówczesnym ministrem koordynatorem ds. służb specjalnych Januszem Pałubickim.

Po odwołaniu Petelicki przeszedł w stan spoczynku i zajął się biznesem. Był współwłaścicielem firmy Grupa Grom, zatrudniającej byłych żołnierzy GROM.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Monitoring rozwiążę sprawę śmierci generała?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.