Kondolencje premiera i prezydenta

Kondolencje premiera i prezydenta
Prezydent RP Bronisław Komorowski (fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / psd

To wielki dramat - powiedział premier Donald Tusk o śmierci pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie. Premier złożył kondolencje rodzinom poległych. Poinformował też, że flagi w jednostkach wojskowych zostały na znak żałoby opuszczone do połowy masztów.

- Odebrałem dzisiaj rano, przed godz. 8 tragiczny meldunek od ministra obrony narodowej o śmierci pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie. To jest najtragiczniejszy z dotychczasowych przypadków tego typu na misjach wojskowych Polski - powiedział premier dziennikarzom.

Jak poinformował, polscy żołnierze zginęli w czasie pełnienia służby na głównej drodze między Kandaharem a Kabulem.

- Zginęli wskutek wybuchu ładunku wybuchowego pod tym pojazdem w tzw. przepuście czy zjeździe tej drogi, drogi dotychczas uważanej za najbezpieczniejszą, jeśli chodzi o te szlaki transportowe, po których poruszają się polscy - i nie tylko polscy - żołnierze. Ładunek musiał być bardzo dużej mocy, ponieważ te pojazdy, jakimi poruszali się polscy żołnierze, uznawane są za stosunkowo odporne na tego typu zdarzenia - podkreślił premier.

Premier złożył kondolencje rodzinom poległych. Poinformował też, że flagi w jednostkach wojskowych zostały - na znak żałoby - opuszczone do połowy masztów.

- To wielki dramat, to bardzo smutna wiadomość dla wszystkich polskich żołnierzy, dla całej Polski, ale przede wszystkim dla rodzin poległych - oświadczył Tusk.

Jak dodał, do rodzin poległych docierają teraz tzw. zespoły powiadamiania. "Nie będziemy udzielać szczegółowych informacji, dopóki nie będę miał pewności, że do rodzin poległych te zespoły dotarły" - podkreślił.

- Ale już teraz składam, chyba w imieniu wszystkich Polaków, bardzo, bardzo serdeczne kondolencje, wyrazy współczucia. Nic nie zadośćuczyni temu bólowi, szczególnie, że ta tragedia spotkała nas wszystkich przed świętami. To będzie smutna Wigilia dla polskiego wojska, dla nas wszystkich - powiedział szef rządu.

Tusk poinformował ponadto, że rano odbyło się spotkanie - z udziałem ministrów obrony narodowej i spraw wewnętrznych - zespołu, który bada okoliczności wypadku.

Żołnierze, którzy w środę rano zginęli w Afganistanie, służyli w 20. Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. Do ataku doszło ok. 10.30 czasu polskiego w prowincji Ghazni, na głównej drodze oznaczonej jako Highway 1, którą jechał patrol zespołu odbudowy prowincji.

Prezydent Bronisław Komorowski złożył kondolencje rodzinom poległych żołnierzy

 

Przebywający z wizytą w Pekinie prezydent Bronisław Komorowski złożył w środę kondolencje rodzinom pięciu polskich żołnierzy, którzy tego dnia zginęli w Afganistanie.

Spytany o to, czy w związku ze śmiercią Polaków ogłosi żałobę narodową, prezydent powiedział, że są odpowiednie procedury w resorcie obrony narodowej, które to regulują.

Dodał, że "są bardzo różne formy okazywania współczucia i zaznaczania powagi śmierci polskich żołnierzy".

Prezydent wyraził nadzieję, że rodziny ofiar zostaną otoczone "serdeczną myślą i modlitwą". - Jestem przekonany, że Ministerstwo Obrony Narodowej dołoży wszelkich możliwych starań, aby w tym trudnym i bolesnym momencie rodziny odczuły, że nie są same - powiedział Komorowski.

Zwrócił uwagę, że na śmierć polskich żołnierzy w Afganistanie należy patrzeć przez pryzmat sytuacji w tym kraju. Według prezydenta, ostatnia tragedia "potwierdza słuszność wcześniejszych decyzji Sojuszu Północnoatlantyckiego o potrzebie szukania rozwiązań natury politycznej, a nie tylko militarnej".

- Jestem przekonany, że solidarność Sojuszu będzie wzmocniona przez tę dramatyczną śmierć żołnierską, że przejawi się w konsekwentnym realizowaniu programu (...) zakończenia misji w perspektywie 2014 roku i przejścia na jak najdalej idącą misję szkoleniowo-bojową - powiedział Komorowski.

Jak zaznaczył, "to dramatyczne wydarzenie jest potwierdzeniem, iż metoda czysto militarna nie przynosi odpowiednich efektów".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kondolencje premiera i prezydenta
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.