Idea świątecznych posiłków dla samotnych wyrosła z Wigilii dla samotnych, organizowanych od lat przez pomysłodawcę i koordynatora akcji Mikołaja Rykowskiego. Początkowo, dwie dekady temu, wraz z żoną zaprosił on do siebie na wigilię samotnego sąsiada. W kolejnych świątecznych spotkaniach Rykowskiego uczestniczyło po kilka, kilkanaście osób.
Z czasem przedsięwzięcie zyskało wsparcie władz samorządowego Parku Śląskiego, a potem także Katowic i kolejnych okolicznych miast. Prócz spotkań wigilijnych zainicjowano śniadania wielkanocne. Wydarzenia, organizowane początkowo równolegle w kilku miastach tworzonej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, zaczęła koordynować założona przez Rykowskiego fundacja Wolne Miejsce.
DEON.PL POLECA
W 2019 r., wraz z rozwojem działalności GZM, zamiast większej liczby wydarzeń w poszczególnych miastach, ich gospodarze i zarząd Wolnego Miejsca przy wsparciu Metropolii zorganizowali wspólne śniadanie wielkanocne, a potem wigilię w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
W tym roku, wobec pandemii, po raz pierwszy śniadanie wielkanocne dla samotnych odbyło się w innej formule: przedstawiciele fundacji postanowili sami, przy wsparciu wolontariuszy, dowieźć paczuszki ze świątecznymi posiłkami i upominkami potrzebującym. Tegoroczna „Wigilia dla samotnych”, jak zapowiedział na czwartkowym briefingu Rykowski, przebiegnie podobnie - mobilnie.
"Wigilia, pomimo pandemii, pomimo tych wszystkich trudności, które przeżywamy na co dzień, odbędzie się. Odbędzie się w zmienionej formule: nie zaprosimy do MCK, bo nie możemy, ale dojedziemy" – zapewnił Rykowski, zapowiadając uruchomienie telefonów, pod którymi osoby potrzebujące będą mogły zgłosić chęć przyjęcia posiłku, od 5 grudnia.
"Będzie można zadzwonić, podać adres, podać ilość, która jest dowolna, w zależności od tego ile osób mieszka z osobą zgłaszającą, a w samą wigilię nasi wolontariusze dojadą – na te wolne miejsca. Dawniej my zapraszaliśmy na wolne miejsca przy stole, teraz nasi ludzi oraz my staniemy się gośćmi wigilijnymi u mieszkańców Metropolii, którzy będą nas oczekiwali" – mówił prezes fundacji.
Zaznaczył, że choć przy wielkanocnym śniadaniu w formule mobilnej wolontariuszy było stosunkowo niewielu, teraz już jest ich znacznie więcej, jednak mile widziani są kolejni (nadal trwa też zbiórka produktów). "Przywieziemy barszcz z uszkami, karpie smażone, sałatki śledziowe, pierogi z kapustą i grzybami, ciasta, prezenty i szukamy jeszcze kolejnych darczyńców, którzy – wierzę – dołożą do paczek coś jeszcze" – wskazał.
Rykowski dodał, że tegoroczną nowością będą upominki dla psów i kotów należących do uczestników mobilnej wigilii. Jeżeli w czasie zgłoszenia przekazana zostanie informacja o zwierzętach-domownikach, do pakietów trafi dodatkowo podarowana przez jednego z darczyńców karma. Szef Wolnego Miejsca podziękował też lokalnym samorządowcom za rozwijającą się i dopasowywaną do warunków współpracę.
Prezydent Katowic Marcin Krupa podkreślił, że dzięki zaangażowaniu przedstawicieli Fundacji Wolne Miejsce i ich umiejętności zgromadzenia wokół idei wielu osób, będzie można dotrzeć do wszystkich chętnych do uczestniczenia w tym wciąż rozrastającym się przedsięwzięciu. Przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierz Karolczak uściślił, że inicjatywa w tym roku rozszerzyła się na większą liczbę miast GZM.
"To przykład metropolitalnej współpracy: czternaście miast Śląska i Zagłębia będzie razem realizowało ten projekt, by dostarczyć posiłek potrzebującym. Również sama Metropolia angażuje się w wynajęcie sprzętu, dostarczenie samochodów, które dowiozę pożywienie, a urzędnicy zaangażowali się jako wolontariusze. Takie działania łączą i budują wspólnotę. Cieszę się, że dzięki Metropolii projekt może mieć większy zasięg” – zaznaczył Karolczak.
Informacje o bieżących przygotowaniach i możliwej formie wsparcia fundacji publikowane są na profilu: www.facebook.com/wolnemiejsce. Kontakt z fundacją Wolne Miejsce jest także możliwy innymi środkami komunikacji, podanymi m.in. na stronie wolnemiejsce.pl.
Skomentuj artykuł