Fast foody pod lupą inspektorów

Fast foody pod lupą inspektorów
(fot. uberculture / flickr.com)
"Puls Biznesu" / PAP / pz

To jeszcze nie alarm, ale zastrzeżeń jest sporo. W 74 proc. fast foodów skontrolowanych przez Inspekcje Handlową coś było nie tak - informuje "Puls Biznesu".

Na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzono 1663 partii żywności w 85 takich punktach gastronomicznych. Placówki wybrano na podstawie skarg, wyników poprzednich kontroli, a także losowo.

Najwięcej zastrzeżeń, bo prawie w co drugim lokalu (45,9 proc.), budziły informacje o produktach i ich cenie. W cennikach brakowało danych o masie oferowanych porcji i głównego składnika, objętości napojów, liczby sztuk potraw.

Sporo uwag inspektorzy mieli też do jakości potraw, np. w "cielęcinie curry" zamiast tego mięsa była wieprzowina, a porcje ważyły mniej niż zamówione.

Wyniki nie są alarmujące - żywienie w barach szybkiej obsługi jest na ogół zgodne z wymaganiami - wskazuje Dariusz Łomowski z UOKiK. Jak mówi, jednak rzetelność obsługi pozostawia nieco do życzenia, a niedokładne informowanie klientów, używanie tańszych składników potraw to niechlubny standard wśród niektórych firm.

W efekcie kontroli wystawiono 44 mandaty, 1 wniosek trafił do sądu, a 15 - do innych organów m.in. sanepidu, skarbówki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Fast foody pod lupą inspektorów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.