Franciszek: Tego słowa nie chce słuchać świat

Franciszek: Tego słowa nie chce słuchać świat
Papież przestrzegł przed dominującą we współczesnym świecie "kulturze tego, co tymczasowe". (fot. EPA/NICOLA LANESE)
KAI / slo

Nie dajcie sobie ukraść pragnienia budowania w waszym życiu rzeczy wielkich i trwałych! Nie poprzestawajcie na małych celach! Dążcie do szczęścia!

Miejcie odwagę, by wyjść ze swoich ograniczeń i postawić całe swe życie na Jezusa - zaapelował papież do młodzieży z Abruzji i Molise spotykając się z nią na placu przed sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Castelpetroso.

Ojciec Święty podziękował młodym za entuzjazm i atmosferę święta. Zauważył, że biorą się one z ich otwartości na nadzieję i pragnienia sensownego przeżycia przyszłości, wyboru takiej drogi, która da im pokój ducha i ludzkie spełnienie. Z jednej strony doświadczają oni poszukiwania tego, co liczy się naprawdę, co nadaje trwały sens ich życiu. Z drugiej zaś - lęku przed błędem, zbytnim zaangażowaniem, chęci pozostawienia sobie drogi odwrotu. Papież przestrzegł przed dominującą we współczesnym świecie "kulturze tego, co tymczasowe".

Zaznaczył, że takie wzorce nie sprzyjają kształtowaniu stabilnych decyzji życiowych, z mocnymi więziami, budowanymi na miłości i odpowiedzialności, a nie na emocjach. Dążenie do indywidualnej autonomii prowadzi do kwestionowania wszystkiego, łatwego zrywania ważnych więzi, podważania długo rozważanych decyzji, w istocie do nieodpowiedzialności - przestrzegł Franciszek.

DEON.PL POLECA

Ojciec Święty zauważył, że mimo to ludzkie serce pragnie rzeczy wielkich, głębokich przyjaźni, więzi wytrzymujących próby czasu. Człowiek pragnie kochać i być kochanym w sposób definitywny.

- Kultura tymczasowości nie uwypukla naszej wolności, lecz pozbawia nas naszego prawdziwego przeznaczenia, naszych celów najbardziej prawdziwych i autentycznych. To życie pokawałkowane. To smutno, gdy osiągamy pewien wiek, spoglądamy na przebytą drogę i dostrzegamy, że nasze życie było rozbite na różne kawałki, niespójne, bez wymiaru definitywnego, wszystko tymczasowe. Nie dajcie sobie ukraść pragnienia budowania w waszym życiu rzeczy wielkich i trwałych! Nie poprzestawajcie na małych celach! Dążcie do szczęścia! Miejcie odwagę, by wyjść ze swoich ograniczeń i postawić całe swe życie na Jezusa! - wezwał Franciszek.

Papież zaznaczył, że w obliczu presji wydarzeń i mód nie możemy liczyć wyłącznie na swe siły, ale musimy podążać wraz z Jezusem. On nas pokochał na zawsze, wybrał nas na zawsze, dał się każdemu z nas na zawsze.

- Jakże pięknie stawać w obliczu zmiennych kolei życia w towarzystwie Jezusa, mieć ze sobą Jego osobę i Jego orędzie! On nie odbiera autonomii i wolności; przeciwnie, umacniając naszą słabość, pozwala nam być naprawdę wolnymi, wolnymi by czynić dobro, mocnymi, aby nadal je czynić, zdolnymi do przebaczania i zdolnymi, by prosić o przebaczenie - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zaznaczył, że Bóg nam niestrudzenie przebacza, gładzi nasze grzechy, jeśli zwracamy się do Niego z pokorą i ufnością. Pomaga On nam, byśmy nie zniechęcali się w obliczu trudności, w tym związanymi z kryzysem gospodarczym. - Trudności, kryzysy z Bożą pomocą i przy dobrej woli wszystkich można przezwyciężyć, przekształcić - zapewnił papież.

Ojciec Święty odniósł się także do trudności młodych, którzy ani nie studiują, bo nie mają możliwości, ani też nie pracują. Wskazał, że nie można utracić całego pokolenia ludzi młodych, którzy nie nabywają godności, jaką daje praca i zaapelował o uruchomienie kreatywności tych, którzy mogą stworzyć nowe miejsca pracy.

- Pokolenie pozbawione pracy to przyszła klęska dla ojczyzny i dla ludzkości - powiedział papież. Franciszek podkreślił, że ludzie młodzi są mężni, mają nadzieję i są zdolni do solidarności.

- Tego słowa 'solidarność' współczesny świat nie chce słuchać. Niektórzy sądzą, że jest to jakieś przekleństwo. Nie, to nie jest słowo wulgarne. Jest to słowo chrześcijańskie: pospieszenie bratu na pomoc, by przezwyciężyć problemy. Bądźcie dzielni, żyjąc nadzieją i solidarnością - zaapelował papież do włoskiej młodzieży. Na zakończenie zachęcił, by w obliczu trudności zawsze uciekać się do Maryi, Matki Boga i naszej Matki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: Tego słowa nie chce słuchać świat
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.