Ogromna szopka franciszkańska niemal gotowa

Ogromna szopka franciszkańska niemal gotowa
(fot. PolandMFA / Foter / CC BY-ND)
KAI / ptsj

W kalwaryjskim sanktuarium pasyjno-maryjnym trwa budowa jednej z największych szopek bożonarodzeniowych w Polsce. Uroczyste odsłonięcie ogromniej konstrukcji przygotowywanej przez miejscowych bernardynów, nastąpi podczas Pasterki.

W tym roku szopka doczekała się nowej panoramy Betlejem - tła dla całej kompozycji. Olbrzymie płótno o szerokości 11 i wysokości 8 metrów zastąpiło po kilkudziesięciu latach dawne zasłużone dzieło, które wymaga obecnie gruntownych zabiegów konserwatorskich.

O. Azariasz Hess OFM, kustosz sanktuarium, zapewnia, że turyści i pielgrzymi, którzy wstąpią w okresie bożonarodzeniowym do Kalwarii Zebrzydowskiej, nie poczują się zawiedzeni, gdy zobaczą tegoroczną szopkę.

Składa się na nią około 150 figur - ruchomych i statycznych - wkomponowanych w krajobraz betlejemski. Najstarsze pochodzą z XIX wieku. Najnowsze są dwie i pochodzą z Włoch - figura kowala, który podgrzewa i kuje podkowę, oraz babci otwierającej okiennicę.

DEON.PL POLECA

Zakonnik zwraca uwagę, że szopka jest swoistą Biblią Pauperum. Bardzo dobrze dociera do ludzi współczesnych, żyjących w epoce obrazów. "Wszystkie postaci są tylko ozdobą i mają skierować uwagę oglądającego na centrum tajemnicy, jaką jest nowo narodzony Jezus. To jest dobry sposób, by przypomnieć o wielkiej miłości Boga do człowieka, o tym, co się wydarzało w Betlejem ponad 2 tys. lat temu" - dodał.

Odpowiedzialnym za budowę szopki jest br. Hiacynt Balcerzak. Zakonnik przyznaje, że zadanie jest czasochłonne, ale przynosi satysfakcję. "Jeżeli praca staje się pasją, to bardzo dobrze. W tym przypadku tak trochę jest" - zaznaczył bernardyn. Wśród figur, jakie zakonnik ustawi, jest także około sześciu pochodzących z XIX wieku. "Mamy ich więcej, ale stan większości jest fatalny" - wyjaśnił.

Monumentalną nową panoramę dla szopki w Kalwarii Zebrzydowskiej, przedstawiającą perspektywę oddalonego miasta nocą, namalował krakowski artysta Mirosław Karpowicz. Zastąpiła ona dotychczasową kompozycję. Jej renowacja wymaga poważnych nakładów finansowych. Wykonano także i zamontowano nowe stelaże dla płótna.

Zgodnie z franciszkańską tradycją w szopce nie ma odwołań do współczesności. Figury mają odzwierciedlać koloryt lokalny i przestawiać postaci, które mogły żyć w czasach Jezusa. Centralna figurka Dzieciątka Jezus zostanie wniesiona podczas procesji, przed Mszą św. sprawowaną w bazylice o północy 24 grudnia.

Dawniej szopka kalwaryjska stawiana była w kaplicy Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, a od 1964 r. w nawie bazyliki przy ołtarzach św. Marii Magdaleny i św. Katarzyny. Szopka kalwaryjska należy do największych i najokazalszych w Polsce.

Pierwszą szopkę na świecie przygotował w r. 1223 św. Franciszek w Greccio, we Włoszech. W wigilię Bożego Narodzenia zwołał swoich braci i ludzi z pobliskich miejscowości do jaskini w lesie, w której był już przygotowany żłóbek, słoma i siano. Przyprowadzono owce, a przy żłobie uwiązano wołu i osła. W takim otoczeniu, o północy sprawowano Mszę św. Od tamtej nocy w Greccio budowane są szopki w całym świecie chrześcijańskim, a najpiękniejsze z nich powstają w świątyniach franciszkańskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ogromna szopka franciszkańska niemal gotowa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.