Bibliści piszą do KRRiT ws. TV Trwam

KAI / drr

Skupieni w Dziele Biblijnym im. Jana Pawła II teologowie i bibliści z całego kraju wyrazili zaniepokojenie warunkami rozpisanego przez KRRiT konkursu na miejsce m.in. kanału społeczno-religijnego na multipleksie cyfrowym.

"Nie chcemy sądzić, że mają one na celu wykluczenie Telewizji Trwam poprzez przyznanie prawa do nadawania na MUX-1 podmiotowi, który dopiero może powstać i może mieć bardziej charakter religioznawczy niż religijno-społeczny" - czytamy w przesłanym dziś KAI liście Dzieła Biblijnego do Jana Dworaka, przewodniczącego Rady.

Przewodniczący i wiceprzewodniczący Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II, prof. KUL ks. dr hab. Henryk Witczyk i prof. Uniwersytetu Śląskiego ks. dr hab. Artur Malina przypominają, że w liście do Episkopatu Polski jesienią ub. r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zadeklarowała wolę przeznaczenia jednego miejsca na multipleksie cyfrowym MUX-1 dla kanału o profilu społeczno-religijnym. "Ufamy, że jest to wyraz dobrej woli, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom milionów wierzących w Polsce. Jak wszystkim wiadomo, w ich imieniu Księża Biskupi już czterokrotnie wyraźnie opowiedzieli się za przyznaniem tego miejsca dla Telewizji Trwam" - przypominają bibliści.

Zaznaczają dalej, że toruńska stacja prowadzi dzieło nowej ewangelizacji, służąc sprawie otwartego dialogu społecznego i będąc przestrzenią wolnej wymiany myśli między ludźmi różnych nurtów ideowych, religijnych i kulturowych. "We wszystkich tych obszarach ma wymierne osiągnięcia" - dodają.

DEON.PL POLECA

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II - podkreślają - od chwili powstania w 2005 r. korzysta gościnnie z czasu antenowego TV Trwam, włączając się głównie w dzieło nowej ewangelizacji, dialog ekumeniczny oraz międzyreligijny. Bibliści z różnych ośrodków akademickich, a także moderatorzy z 40 diecezji prowadzą cotygodniowy program "W namiocie Słowa". Metodą lectio continua komentowana jest w nim Biblia, którą wraz z Synodem Biskupów uważamy za kod kulturowy Europy (...). Prezentowana także w tym programie 10-tomowa "Biblia dla każdego" oraz podawane w nim komentarze otwarte są na inspiracje płynące z egzegezy prawosławnej i protestanckiej, na teologię judaizmu, a także na światło Prawdy i Dobra obecne w innych religiach i w wielkich dziełach sztuki.

Ponadto, na antenie TV Trwam, w "Rozmowach niedokończonych" podejmowane są tematy z zakresu historii oraz egzegezy Starego i Nowego Testamentu, które "w publikacjach i programach ośrodków laickich są przedstawiane z czysto materialistycznego punktu widzenia" - przypominają bibliści.

Wreszcie, jak dodają: "To na antenie Telewizji Trwam przeprowadzone zostały kilkugodzinne debaty nad każdym tomem książki ‘Jezus z Nazaretu’ papieża Benedykta XVI. Są one ważną formą dialogu z ludźmi niewierzącymi, ale szczerze szukającymi Prawdy".

W 2012 r. na antenie stacji zainaugurowano także działalność Telewizyjnego Uniwersytetu Biblijnego - dokonał tego przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury kard. Gianfranco Ravasi, światowej klasy biblista. Ta nowatorska forma głoszenia Ewangelii polega na prowadzeniu telewizyjnych wykładów w kilku różnych grupach problemowych z wykorzystaniem nowoczesnego studia i technik realizacji.

W tym kontekście, ogłoszone 27 grudnia ub. roku "nowe warunki uzyskania miejsca na multipleksie cyfrowym dla kanału społeczno-religijnego budzą nasz głęboki niepokój" - napisali członkowie Dzieła Biblijnego.

"Nie chcemy sądzić, że mają one na celu wykluczenie Telewizji Trwam poprzez przyznanie prawa do nadawania na MUX-1 podmiotowi, który dopiero może powstać i może mieć bardziej charakter religioznawczy niż religijno-społeczny" - dodają w liście do przewodniczącego KRRiT.

"Jako stowarzyszenie noszące imię błogosławionego Jana Pawła II oraz skupiające blisko stu biblistów i kilka tysięcy osób świeckich mamy prawo kontynuowania apostolatu biblijnego z wykorzystaniem najnowszej techniki przekazu cyfrowego i we współpracy z Telewizją, która cieszy się błogosławieństwem Ojca Świętego Benedykta XVI" - czytamy w liście.

Bibliści wyrażają ponadto pewność, że wierni świeccy oraz odpowiednie instytucje kościelne są w stanie solidarnie ponieść koszty związane z działalnością TV Trwam na cyfrowym multipleksie. "Fakt tak masowego i zróżnicowanego społecznie poparcia dla Telewizji Trwam w jej staraniach o miejsce na multipleksie jest tym bardziej wymowny, że decyzja o zakończeniu własnej produkcji przez kanał Religia tv nie skłoniła żadnej instytucji ani organizacji do wsparcia jego dotychczasowej działalności" - zaznaczają członkowie Dzieła Biblijnego.

Podkreślając, że argumentację Dzieła podzielają "liczne stowarzyszenia i środowiska teologiczne w Polsce i w świecie", bibliści dzielą się nią "teraz, aby KRRiT mogła podjąć sprawiedliwą decyzję, a wierzący obywatele i organizacje społeczno-religijne nie musiały upominać się o swoje prawa w marszach i demonstracjach".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bibliści piszą do KRRiT ws. TV Trwam
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.