Kraków: Obchody 7. rocznicy śmierci Heleny Kmieć

Kraków: Obchody 7. rocznicy śmierci Heleny Kmieć
fot. misyjne pl / YouTube
KAI / tk

– Podejmujmy nowe wyzwania na miarę naszych możliwości z głębokim przekonaniem, którym żyła na co dzień Helenka, a także jej patronka z bierzmowania, że można i naprawdę warto pięknie żyć – mówił ks. Franciszek Ślusarczyk 24 stycznia w kościele św. Barbary w Libiążu w 7. rocznicę śmierci wolontariuszki misyjnej Heleny Kmieć.

Przed Mszą św. postulator procesu beatyfikacyjnego Heleny Kmieć poinformował o przebiegu prac na etapie przygotowawczym. Dobiegają końca prace komisji historycznej, która przygotowuje relację z życia kandydatki na ołtarze. Finalizowane są też opinie cenzorów teologów, którzy oceniają zgodność z nauką Kościoła pism Heleny Kmieć. Ks. Paweł Wróbel SDS poinformował, że w listopadzie Konferencja Episkopatu Polski wyraziła pozytywną opinię na temat wszczęcia procesu beatyfikacyjnego w Archidiecezji Krakowskiej.

Abp Marek Jędraszewski wysłał do Stolicy Apostolskiej prośbę o nihil obstat, czyli dokument potwierdzający, że nie ma przeszkód do rozpoczęcia procesu, co – jak powiedział z nadzieją postulator – wydarzy się w niedalekiej przyszłości. Zaznaczył, że w procesie beatyfikacyjnym powołany do jego przeprowadzenia trybunał będzie dowodził heroiczności cnót Heleny Kmieć. Zachęcił do modlitwy w intencji procesu, „aby Pan Bóg w całej tej tragicznej sytuacji, która miała miejsce 7 lat temu, objawił Swoją chwałę i pokazywał jeszcze więcej dobra za pośrednictwem Heleny”.

Mszy św. przewodniczył bp Jan Zając, który jest krewnym Heleny Kmieć. W kontekście 7. rocznicy jej śmierci i przygotowań do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego zwrócił uwagę, że właśnie dziś została ogłoszona decyzja papieża Franciszka o włączeniu do grona błogosławionych ks. Michała Rapacza z Płok.

Homilię wygłosił przyjaciel rodziny Heleny Kmieć, ks. Franciszek Ślusarczyk. – Z nasion mogą wyrosnąć bardzo szlachetne owoce, gdy trafią na dobrą glebę i będą właściwie pielęgnowane – mówił wskazując, że Helena odpowiednie warunki do wzrostu otrzymała w domu rodzinnym. Opowieści jej babci pozwoliły kształtować jej bystry umysł i uwrażliwiały jej serce na prawdę, dobro i piękno. – Przy kochających sercach rodziców i siostry uczyła się także współpracy i coraz większej samodzielności, by żaden z licznych talentów nie został zmarnowany – mówił kaznodzieja wskazując na liczne i różnorodne aktywności Heleny.

Przywołał papieską pielgrzymkę do ojczyzny w 2002 roku, kiedy Jan Paweł II konsekrował Bazylikę Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach a na Błoniach beatyfikował m.in. s. Sancję Szymkowiak, którą Helena Kmieć wybrała na patronkę bierzmowania. W czasie homilii w Krakowie Ojciec Święty wzywał do wyobraźni miłosierdzia i bycia świadkami miłosierdzia dla świata. Ks. Franciszek Ślusarczyk powiedział, że Helena Kmieć wzięła sobie do serca to wezwanie, by włączyć się w posługę miłosierdzia na miarę swoich możliwości – angażowała się w dzieła artystyczne, modlitewne, charytatywne aż po wolontariat misyjny na Węgrzech, w Rumunii, Zambii i Boliwii, gdzie przyszło dać jej „najbardziej wymowne świadectwo miłości”.

– Pozwólmy, by te ziarenka wiary, nadziei i miłości, które zostały zasiane w naszych sercach już w momencie chrztu świętego trafiały zawsze na dobrą glebę, by mogły zakwitnąć i owocować. Podejmujmy też nowe wyzwania na miarę naszych możliwości z głębokim przekonaniem, którym żyła na co dzień Helenka, a także jej patronka z bierzmowania, że można i naprawdę warto pięknie żyć – zakończył ks. Franciszek Ślusarczyk.

Bp Jan Zając podziękował na koniec proboszczowi parafii św. Barbary w Libiążu ks. Stanisławowi Makowskiemu za troskę o to, aby śp. Helenka była rozpoznawana i żeby „jak najliczniejsze było grono tych, którzy proszą o wsparcie i wstawiennictwo naszą kochaną Helenkę”. Podziękował też rodzicom Zmarłej za ich obecność i że „nas gromadzą, bo to jest ich rola”.

Helena Agnieszka Kmieć urodziła się 9 lutego 1991 roku w Krakowie, choć pochodziła z Libiąża. Była znana przez swoje liczne talenty, życzliwość i życie bliskie Bogu. W 2012 roku znalazła swoje miejsce w Wolontariacie Misyjnym Salvator, działającym przy zgromadzeniu zakonnym salwatorianów.

W 2013 roku pojechała na misję do Zambii, gdzie przez dwa miesiące pracowała z dziećmi ulicy, między innymi ucząc ich czytania, pisania, angielskiego i matematyki oraz towarzysząc im w codziennym życiu. 8 stycznia 2017 roku rozpoczęła służbę na placówce misyjnej sióstr służebniczek dębickich w Cochabambie w środkowej Boliwii. 24 stycznia, nad ranem polskiego czasu, miał miejsce napad na ochronkę dla dzieci, w której Helena przebywała wraz z drugą wolontariuszką Anitą. Podczas zdarzenia napastnik ugodził nożem Helenkę, która, pomimo prób ratowania życia, zmarła. W Archidiecezji Krakowskiej trwa faza przygotowawcza do jej procesu beatyfikacyjnego.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Przemek Wysogląd SJ

Nie, to nie jest ilustrowana hagiografia ani biografia św. Ignacego Loyoli. To raczej próba osobistego spojrzenia na historię duchowego doświadczenia i głębokiej przemiany, jaką przeszedł pewien ambitny, młody szlachcic – Iñigo Lopez de Loyola.

Przeżyj...

Skomentuj artykuł

Kraków: Obchody 7. rocznicy śmierci Heleny Kmieć
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.