Stało się zgodnie z pismami

Stało się zgodnie z pismami
(fot. Łukasz Głowacki / MaskacjuszTV)

"I został wskrzeszony trzeciego dnia zgodnie z Pismami" - tak mówi najstarszy pisany tekst o zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Aż prosi się zapytać, które konkretnie "Pisma" ma na myśli apostoł?

"I został wskrzeszony trzeciego dnia zgodnie z Pismami" - tak mówi najstarszy pisany tekst o zmartwychwstaniu Pana Jezusa (1 Kor 15, 4). Dla św. Pawła owe "Pisma" to oczywiście nasz Sta­ry Testament (Nowy w tym czasie dopiero zaczyna się redago­wać). Aż prosi się zapytać, które konkretnie "Pisma" ma na myśli apostoł? Do jakich starotestamentowych tekstów się odwołuje? I co owe odwołania wnoszą do naszego rozumienia Jezusowego zmartwychwstania?

Wydaje się, że w grę wchodzą szczególnie dwa teksty, wprost mówiące o zmartwychwstaniu "trzeciego dnia". Jeden z nich za­czerpnięty jest z Proroctwa Ozeasza, drugi - z Księgi proroka Jonasza.

U Ozeasza czytamy: "Chodźcie, powróćmy do Pana. On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwóch dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwig­nie i żyć będziemy w Jego obecności" (Oz 6, 1-2). To piękny tekst. Intryguje w nim wiele - najbardziej być może jednak to, że zapisany jest w liczbie mnogiej. Zapowiada zmartwychwsta­nie nie pojedynczego bohatera (choćby Mesjasza), ale całego Ludu Bożego.

Poddać się logice tego tekstu, rozpoznać w nim fragment Pisma, który kształtuje naszą wiarę paschalną - to znaczy uznać, iż powstanie z martwych dotyczy także mnie osobiście. Nie od­nosi się wyłącznie do Jezusa, który niemal dwa tysiące lat temu "wyszedł z grobu". "Zmartwychwstał jako pierwszy" - pisze za­raz św. Paweł. I podkreśla: jeśli zmartwychwstanie nie dotyczy wszystkich umarłych, to i Chrystus nie zmartwychwstał (zob. 1 Kor 15, 13)! Albo jest powszechne, albo go nie ma w ogóle!

Wiemy, co się stało z Jezusem z Nazaretu (znamy Jego "sprawę"; por. Dz 10, 37n.). Ale czy cokolwiek dokonuje się w nas?

O tym mówi drugi z sygnalizowanych wyżej tekstów - ot­wierający 2 rozdział Księgi Jonasza: "Pan zesłał wielką rybę, aby połknęła Jonasza. I był Jonasz we wnętrznościach ryby trzy dni i trzy noce" (Jon 2, 1). To tekst ogromnie ważny - wiemy, że sam Jezus mówił o swojej Passze jako o "znaku Jonasza".

Trzy dni i trzy noce spędzone przez Jonasza w doświadczeniu śmierci stanowiły dla niego wydarzenie przełomowe. Wcześniej Jonasz uciekał przed Bogiem; nie był w stanie wypełnić Bożego polecenia. Pan kazał mu iść do Niniwy i głosić jej nawrócenie. Niniwa - stolica Asyrii, państwa, które podbiło Izrael, a tysią­ce Żydów uprowadziło do niewoli - była ostatnim miejscem na ziemi, dokąd Jonasz miałby ochotę pójść. I ostatnim, któremu by życzył nawrócenia, a więc ocalenia od Bożego gniewu. Wszystko protestowało w Jonaszu na myśl, że Bóg może kochać Niniwę, że może okazać się względem niej miłosierny. Zresztą dobrze - niech sobie będzie! Ale dlaczego z jego udziałem? Nie rozumiał. A nawet jeśli rozumiał, to ani nie potrafił, ani nie chciał uczest­niczyć w tej miłości Boga do Jego wrogów.

Gdy "zmartwychwstał", usłyszał to samo polecenie po raz drugi. I poszedł! I głosił przez trzy dni nawrócenie i możliwe ocalenie swoim nieprzyjaciołom. Stało się oto możliwe to, co jeszcze trzy dni wcześniej możliwe nie było. Nie, nie zmienił się całkowicie. Na poziomie emocji ciągle był jeszcze niepogodzony z Bogiem. Pozwolił Mu jednak posłużyć się sobą w Jego dziele zbawienia. Doświadczenie otrzymania życia po raz drugi otwo­rzyło przed nim zupełnie nowe pokłady rozumienia i działania. Z Boga, a nie z siebie samego.

abp Grzegorz Ryś - arcybiskup metropolita łódzki, przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji.

Więcej tekstów abpa Rysia znajdziesz TUTAJ

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Grzegorz Ryś

Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła

Teksty arcybiskupa Grzegorza Rysia to Ewangelia głoszona z mocą. Budzą wiarę. Dodają nadziei. Pomagają doświadczyć miłości Boga. W czym tkwi ich siła? W Słowie Bożym, które nie jest przysłonięte...

Skomentuj artykuł

Stało się zgodnie z pismami
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.