Marceli

Jest to imię pochodzenia łacińskiego. Wywodzi się z rodowego cognomen jednej z gałęzi rodu Claudia. Najczęstszym praenomen w tym rodzie był Marcus, od którego Marcellus bezpośrednio się wywodzi (sufiks -ellus). Ród Marcelli był pierwotnie rodem plebejskim, a z czasem stał się patrycjuszowskim. Ze starożytności znany jest jest Marcus Claudius Marcellus (ok. 268-208), konsul i wódz rzymski, zdobywca Syrakuz w r. 212 (śmierć Archimedesa).

W Polsce imię to poświadczone jest już w XI w. Bywało utożsamiane z Marcelinem. Nosili je m.in. biskupi Poznania, Włocławka, Kruszwicy.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Marcellus, ang. Marcellus, Marchell, fr. Marcel, hiszp. Marcelo, wł. Marcello.

W samym Martyrologium Rzymskim znaleźć można szesnastu świętych, którzy nosili imię Marceli. Siedmiu lub ośmiu pojawia się ponadto w innych wykazach. Nie o wszystkich musimy tu mówić. Tych, którzy znani są wyłącznie z imienia lub w dziejach kultu nie odegrali jakiejkolwiek znaczącej roli, możemy tu śmiało pominąć.

Marceli, męczennik z Chalon-sur Saône. Grzegorz z Tours oraz wiele pomników hagiografii i liturgii (kalendarze, martyrologia, sakramentarze) świadczy o stosunkowo wczesnym i żywym kulcie tego świętego męczennika. Natomiast późna Passio, która czyni go pierwszym apostołem okolicy i wiąże z grupą męczenników liońskich, zawiera zbyt wiele anachronizmów i nieścisłości, aby można ją uznać za źródło całkiem wiarygodne. Marceli czczony był zawsze 4 września. W 1050 r. pod Chalon powstało opactwo benedyktyńskie pod jego wezwaniem.

Marceli, męczennik z Tangeru. Jest to autentyczny męczennik afrykański, który zginął w r. 298 w Tangerze (Tingis). Był centurionem. Gdy w święto, urządzone z okazji nadania cezarom Konstancjuszowi I i Galeriuszowi nowych imion, odmówił z pobudek religijnych służby wojskowej, postawiono go przed trybunałem, a Aureliusz Agrykolus skazał go na śmierć przez ścięcie. Fragmenty oryginalnych protokołów sądowych zachowały się z późniejszymi przeróbkami, natomiast pochodzenie Marcelego z hiszpańskiego Leónu, a także wzmianka o jego trzech lub dwunastu synach są legendarnymi dodatkami. Podobnie rzecz ma się z rzekomym męczeństwem Kasjana, który po odważnym wystąpieniu Marcelego miał rzucić urząd pisarza sądowego i wyznać wiarę. Wspomnienie Marcelego obchodzone było zawsze w dniu 30 października.

Marceli I, papież. Okres dziejów Kościoła rzymskiego, w którym dokonał się jego krótki, sześcio- lub siedmiomiesięczny pontyfikat, jest dla braku jednoznacznych źródeł okresem szczególnie zamglonym i trudno rozpoznawalnym. Srożyło się prześladowanie dioklecjańskie, gmina chrześcijańska była skłócona, rozdarta zwłaszcza problemem tzw. lapsi, czyli tych chrześcijan, którzy ugięli się przed groźbą prześladowań, a potem zapragnęli wrócić do wspólnoty wiernych. Szczątki historycznych relacji o tych czasach, jakie się zachowały, świadczą dostatecznie wyraźnie o faktach, ale nie pozwalają na dokładniejsze odtworzenie ich przebiegu. Przywódcą kierunku łagodniejszego w rozstrzyganiu rzeczonej kwestii był jakiś Herakliusz, który z kolei miał namiętnie występować przeciw papieżowi Euzebiuszowi. Euzebiusz, o którym także niewiele wiemy, objął rządy w r. 308, po przewlekającym się na skutek prześladowań wakansie. Ale czy wakans ten trwał bez przerwy od r. 304, tzn. od śmierci papieża Marcelina- Źródła, w odniesieniu do tego właśnie wycinka czasu niejasne i sprzeczne, pozwalają stwierdzić, że przerwą w wakansie był właśnie pontyfikat Marcelego I, który trwał od maja r. 306 do 16 stycznia r. 307. Według Liber Pontificalis Marceli zdołał wówczas zreorganizować administrację kościelną Rzymu, duszpasterstwo oraz opiekę nad cmentarzami. Twierdzenie takie przyjąć tym łatwiej, że po objęciu rządów przez Maksencjusza (jesień 306 r.) prześladowanie rzeczywiście osłabło. Na skutek dalszych niepokojów wśród rzymskiej gminy chrześcijańskiej tenże Maksencjusz miał jednak w kilka miesięcy później skazać Marcelego na wygnanie. Papież zmarł poza Rzymem, ale pochowany został na rzymskim Cmentarzu Pryscylli. Był wyznawcą, ale powszechnie uważano go za męczennika dlatego, że przebywał na wygnaniu.

Marceli, biskup Apamei i męczennik. Pochodził z Cypru. Był najpierw urzędnikiem i miał rodzinę. Około r. 375 został mnichem. Po r. 381 powołano go na stolicę biskupią do Apamei nad Orontesem. Gdy po edyktach Teodozjusza Wielkiego zajął się burzeniem świątyń pogańskich, zwolennicy -starych wierzeń- napadli go i wrzucili w ogień. Zginął tak w r. 389. Do synaksariów wpisano go pod dniem 14 sierpnia.

Marceli, biskup Paryża. Jego pontyfikat przypada niewątpliwie na ostatnie lata IV stulecia, ale dokładnych dat ustalić nie można. Życiorys, który św. German z Paryża zamówił u Wenancjusza Fortunata, pełen jest cudowności i ogólników, ale mało w nim szczegółów i dokładnie podanych faktów. Nieco więcej dowiadujemy się z De gloria confessorum Grzegorza z Tours. Miał się wywodzić ze skromnej rodziny paryskiej. Był potem diakonem biskupa Prudencjusza. Zmarł 1 listopada, ale ze względu na uroczystość Wszystkich Świętych wspomnienie obchodzono 3. tegoż miesiąca.

Marceli Akojmeta. Pochodził z Apamei nad Orontesem. Św. Aleksander, założyciel klasztoru akojmetów (akemitów), pociągnął go do życia zakonnego. Po śmierci założyciela objął rządy w klasztorze Irenaion nad Bosforem i przez długie lata był tam ihumenem. Wywierał wtedy wielki wpływ na bieg spraw publicznych. Zmarł po r. 469. Do synaksariów wpisano go pod dniem 29 grudnia.

Marceli, biskup Die. Na stolicę biskupią wstąpił prawdopodobnie w maju 463 r. Sakry udzielił mu św. Mamert z Vienne, nie zaś, jak wypadało, metropolita arlezjański. Wedle Grzegorza z Tours uchodził za cudotwórcę i wyznawcę. Na jakiś czas miał być wygnany z miasta. Gdy powrócił, zdołał jeszcze wybudować baptysterium. Zmarł 17 stycznia 510 r., po 46 latach rządów biskupich. W Martyrologium Rzymskim wspominany jest pod dniem 9 kwietnia.

Marceli Spinola y Maestre. Urodził się 14 stycznia 1835 r. w San Fernando pod Kadyksem, w rodzinie oficera spokrewnionego z arystokracją hiszpańską. Nauki pobierał w Grenadzie, Walencji i Sewilli. Studia prawnicze uwieńczył doktoratem. Przez jakiś czas był adwokatem i jako taki chętnie oraz bezinteresownie bronił ubogich i uciśnionych. Potem dokonał innego wyboru. W Sewilli zapisał się na studia teologiczne, a w r. 1864, zrezygnowawszy z tytułu margrabiego, przyjął święcenia kapłańskie. Wikarym był w Sanlúcar de Barrameda, proboszczem u Św. Wawrzyńca w Sewilli. W r. 1879 mianowano go kanonikiem, a w dwa lata później biskupem pomocniczym kardynała Lluch Garriga. W r. 1884 otrzymał nominację na stolicę biskupią w Coria. Zasłynął tam z gorliwej pracy duszpasterskiej, a także z troski, jaką otoczył Las Hurdes, najuboższą dzielnicę Hiszpanii. Tam też założył zgromadzenie sióstr koncepcjonistek: Congregatio Ancillarum Conceptionistarum a Divino Corde Iesu. W 1886 przeniesiono go do Malagi, a w rok późnej do Sewilli. Pius X mianował go ponadto kardynałem. Zmarł w swym biskupim mieście 19 stycznia 1906 r. Beatyfikował go Jan Paweł II w r. 1987. Na początku beatyfikacyjnego dekretu czytamy zdanie św. Augustyna: Absit ut desint modo boni pastores - Oby nigdy nie zabrakło nam dobrych pasterzy.

Marceli Callo. Był jednym z siedmiu synów bogobojnej rodziny bretońskiej, a urodził się 6 grudnia 1921 r. w Rennes. Jako chłopiec znany był z pilnego służenia do mszy św. W r. 1934 podjął pracę zarobkową w miejscowej drukarni. Wcześniej był skautem, teraz zaangażował się w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Młodzieży Robotniczej (JOC) i był m.in. przewodniczącym grupy. W marcu 1943, w ramach tzw. Service du travail obligatoire, dał się zwerbować na roboty do Niemiec. Przebywał najpierw w Turyngii, w obozie pracy Zehla-Melhis. Apostołował tam wśród kolegów, rozsiewał słowa wiary i ufności. Oskarżono go w końcu o to, że jest -zbyt katolicki-, i we wrześniu 1944 r. osadzono we więzieniu w Gocie. W ciągu pięciu miesięcy więziennej udręki dojrzewał do świętości. We wrześniu znalazł się w obozie koncentracyjnym w Mauthausen, potem powędrował do zależnego odeń Gusen II. Zmarł tam z wycieńczenia 19 marca 1945 r., na kilka tygodni przed zakończeniem wojny. Jan Paweł II beatyfikował go w r. 1987 razem z Antonią Mesiną i Petryną Morosini.