Znienawidzony przez ludzi człowiek nawrócił się, gdy zobaczył Jezusa. Czy ty też chcesz Go ujrzeć?

Znienawidzony przez ludzi człowiek nawrócił się, gdy zobaczył Jezusa. Czy ty też chcesz Go ujrzeć?
Fot. depositphotos.com

Spotkanie z Zacheuszem i jego nawrócenie to jeden z kluczowych fragmentów (obok miłosiernego Samarytanina oraz syna marnotrawnego/jego ojca) stanowiących ‘Ewangelię miłosierdzia’. W centrum jest zacheuszowe ‘pragnienie zobaczenia’ Jezusa, a także Jezusowe ‘spojrzenie na niego’.

Z ewangelii wg św. Łukasza: 

Potem wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A [był tam] pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: «Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu». Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: «Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie». Na to Jezus rzekł do niego: «Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło».

Ewangelia na dziś (15.11.2022)

Obraz: Ewangelista Łukasz maluje przed naszymi oczyma trochę komiczną scenę. ‘Pewien człowiek’, imieniem Zacheusz, bogaty, ale znienawidzony, bo jest celnikiem, kolaborantem, na dodatek niskiego wzrostu, wspina się na sykomorę, żeby ‘zobaczyć Jezusa’. Przyjrzę się tej scenie oczyma wyobraźni i postaram się wczuć w przeżycia Zacheusza. 

DEON.PL POLECA


Myśl: Spotkanie z Zacheuszem i jego nawrócenie to jeden z kluczowych fragmentów (obok miłosiernego Samarytanina oraz syna marnotrawnego/jego ojca) stanowiących ‘Ewangelię miłosierdzia’. W centrum jest zacheuszowe ‘pragnienie zobaczenia’ Jezusa, a także Jezusowe ‘spojrzenie na niego’. Bezpośrednim owocem tego spotkania się spojrzeń jest rzeczywistość, ‘dziś’ zbawienia. Przy okazji Jezus objawia także swego rodzaju program swojej działalności: „przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło”. By to się mogło wydarzyć, potrzeba uznania swojej słabości i pragnienia zobaczenia Jezusa. Reszty dokonuje On sam. 

Emocja: Wdzięczność. Zacheusz rozdaje połowę swego majątku i naprawia hojnie wszelkie krzywdy. To jest możliwe tylko dlatego, że zobaczył Jezusa i doświadczył Jego miłosierdzia. Wtedy nie ma odpłaty czy zwrotu. Jest wdzięczność. 

Wezwanie: Poproszę o pragnienie zobaczenia Jezusa. Podziękuję za to, że On mnie widzi i przychodzi do mnie, aby zbawiać. 
Posłucham słów, które Pan do mnie kieruje: „N., zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu”.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Brant Pitre

Życie i śmierć Chrystusa widziane w świetle
Pisma Świętego i żydowskiej tradycji
to najwspanialsza historia miłosna,
jaką kiedykolwiek opowiedziano!

Brant Pitre odkrywa przed czytelnikiem tajemnice najbardziej znanego symbolu wiary chrześcijańskiej, jakim jest...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Znienawidzony przez ludzi człowiek nawrócił się, gdy zobaczył Jezusa. Czy ty też chcesz Go ujrzeć?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.