Świadectwo anonimowe
"W najgorszym dla mnie okresie, gdy onkolog podejrzewał przerzut z piersi, bioder lub brzucha i straszył paraliżem, miałam sen, który wszystko zmienił". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się dzięki Nowennie Pompejańskiej.
"W najgorszym dla mnie okresie, gdy onkolog podejrzewał przerzut z piersi, bioder lub brzucha i straszył paraliżem, miałam sen, który wszystko zmienił". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się dzięki Nowennie Pompejańskiej.
Aldona
"Dopiero po kilku dniach dotarło do mnie, że dostałam pracę właśnie po zakończeniu nowenny. Byłam zaskoczona mocą tej modlitwy". Przeczytaj świadectwo cudu znalezienia pracy, który został wyproszony za wstawiennictwem Wenantego Katarzyńca, orędownika w sprawach finansowych, mieszkaniowych, związanych z pracą i w różnych troskach dnia codziennego.
"Dopiero po kilku dniach dotarło do mnie, że dostałam pracę właśnie po zakończeniu nowenny. Byłam zaskoczona mocą tej modlitwy". Przeczytaj świadectwo cudu znalezienia pracy, który został wyproszony za wstawiennictwem Wenantego Katarzyńca, orędownika w sprawach finansowych, mieszkaniowych, związanych z pracą i w różnych troskach dnia codziennego.
Z pewnością jest wiele sposobów, aby wytłumaczyć, jak pamiątkowe obrazki z Janem Pawłem II w objęciach Matki Boskiej Częstochowskiej się tam znalazły. Może to zwykły zbieg okoliczności, może niebiańska ingerencja. A może staranne połączenie obu.
Z pewnością jest wiele sposobów, aby wytłumaczyć, jak pamiątkowe obrazki z Janem Pawłem II w objęciach Matki Boskiej Częstochowskiej się tam znalazły. Może to zwykły zbieg okoliczności, może niebiańska ingerencja. A może staranne połączenie obu.
pixie
"Mimo ogromnego lęku, który zdeterminował moje życie, nieustępliwie wierzyłam, pomimo złych prognoz lekarskich, że jeśli taka jest wola Boga, to te dzieci się urodzą, choćby cudem. Tylko On jest dawcą życia lub śmierci i tylko On decyduje, a żadna ludzka, lekarska diagnoza nie ma takiej mocy" - przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem świętego Szarbela i świętej Rity.
"Mimo ogromnego lęku, który zdeterminował moje życie, nieustępliwie wierzyłam, pomimo złych prognoz lekarskich, że jeśli taka jest wola Boga, to te dzieci się urodzą, choćby cudem. Tylko On jest dawcą życia lub śmierci i tylko On decyduje, a żadna ludzka, lekarska diagnoza nie ma takiej mocy" - przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem świętego Szarbela i świętej Rity.
Świadectwo nadesłane przez Kasię
Zaczęło się niby "niewinnie" od kontaktów z cygankami, które wróżą z ręki. Zaczęłam się interesować horoskopami, znakami zodiaków, bioenergoterapią, samokontrolą umysłu i nieświadomie otworzyłam się na działanie złych duchów. Nie czytałam też Pisma Świętego, bo byłam zajęta literaturą w stylu "Harry Potter", która jest okultystyczna i bardzo niebezpieczna w skutkach. Przesada? Nie sadzę. Oto co mi się stało.
Zaczęło się niby "niewinnie" od kontaktów z cygankami, które wróżą z ręki. Zaczęłam się interesować horoskopami, znakami zodiaków, bioenergoterapią, samokontrolą umysłu i nieświadomie otworzyłam się na działanie złych duchów. Nie czytałam też Pisma Świętego, bo byłam zajęta literaturą w stylu "Harry Potter", która jest okultystyczna i bardzo niebezpieczna w skutkach. Przesada? Nie sadzę. Oto co mi się stało.
DEON.pl / mł
Od zawsze chciałem mieć udane małżeństwo, czwórkę dzieci, duży dom i trzy samochody. Rok po maturze, gdy zastanawiałem się nad swoim życiem, studiami i byłem w udanym związku, wróciło do mnie pytanie: czy nie masz czasem być księdzem? Odpowiedź nie była wcale oczywista, to było bardziej takie zastanawianie się: sprawdź, zobacz.
Od zawsze chciałem mieć udane małżeństwo, czwórkę dzieci, duży dom i trzy samochody. Rok po maturze, gdy zastanawiałem się nad swoim życiem, studiami i byłem w udanym związku, wróciło do mnie pytanie: czy nie masz czasem być księdzem? Odpowiedź nie była wcale oczywista, to było bardziej takie zastanawianie się: sprawdź, zobacz.
Anonimowe świadectwo nadesłane przez czytelniczkę
Byłam na Mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Józefa. Podczas koronki poczułam słodki zapach lilii, pomimo, że w kościele stały goździki. Zdziwiło mnie to. Po koronce podeszłam do Eli, starej znajomej i powiedziałam jej w kilku zdaniach o tym, co spotkało mojego męża. - Będziemy się modlić do św. Józefa. Ty też zmów litanię - powiedziała i dodała: "Święty Józef lubi konkrety, więc powiedz mu, do kiedy ma tę sprawę załatwić. On to zrobi".
Byłam na Mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Józefa. Podczas koronki poczułam słodki zapach lilii, pomimo, że w kościele stały goździki. Zdziwiło mnie to. Po koronce podeszłam do Eli, starej znajomej i powiedziałam jej w kilku zdaniach o tym, co spotkało mojego męża. - Będziemy się modlić do św. Józefa. Ty też zmów litanię - powiedziała i dodała: "Święty Józef lubi konkrety, więc powiedz mu, do kiedy ma tę sprawę załatwić. On to zrobi".
Karolina
"Wiedziałam, że sprawa jest bardzo trudna. Do dziś nikt nie pojmuje (łącznie z lekarzem), że tak wielki guz nowotworowy nie naciekał". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem świętej Rity.
"Wiedziałam, że sprawa jest bardzo trudna. Do dziś nikt nie pojmuje (łącznie z lekarzem), że tak wielki guz nowotworowy nie naciekał". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem świętej Rity.
Przeniknęło ją uczucie nieziemskie, błogie; zdawało jej się, że jest na innym świecie, pogrążona w oceanie pokoju. Minęła godzina w tym stanie graniczącym z zachwyceniem. Gdy przyszła do siebie, pomyślała: "z pewnością jestem uzdrowiona!". Przeczytaj niesamowite świadectwo uzdrowienia młodej kobiety, które zostało ogłoszone cudem kanonizacyjnym św. Teresa od Dzieciątka Jezus.
Przeniknęło ją uczucie nieziemskie, błogie; zdawało jej się, że jest na innym świecie, pogrążona w oceanie pokoju. Minęła godzina w tym stanie graniczącym z zachwyceniem. Gdy przyszła do siebie, pomyślała: "z pewnością jestem uzdrowiona!". Przeczytaj niesamowite świadectwo uzdrowienia młodej kobiety, które zostało ogłoszone cudem kanonizacyjnym św. Teresa od Dzieciątka Jezus.
Świadectwo anonimowe
W desperacji pojechałem do kościoła i zacząłem błagać świętego Józefa o ratunek. Nigdy nie prosiłem go o pomoc, przez całe życie modliłem się do wszystkich, tylko nie do niego.
W desperacji pojechałem do kościoła i zacząłem błagać świętego Józefa o ratunek. Nigdy nie prosiłem go o pomoc, przez całe życie modliłem się do wszystkich, tylko nie do niego.
Świadectwo anonimowe
Ta niezwykła historia jest dowodem na to, że wybór patrona na bierzmowanie to bardzo ważna sprawa. Przeczytaj świadectwo, które daje do myślenia.
Ta niezwykła historia jest dowodem na to, że wybór patrona na bierzmowanie to bardzo ważna sprawa. Przeczytaj świadectwo, które daje do myślenia.
Logo źródła: WAM Agnieszka D.
"Do końca bałam się uwierzyć w swoje szczęście. Ale nie mam wątpliwości, że jest darem wymodlonym za pośrednictwem św. Teresy". Przeczytaj świadectwo Agnieszki, która po siedmiu latach starań została szczęśliwą mamą.
"Do końca bałam się uwierzyć w swoje szczęście. Ale nie mam wątpliwości, że jest darem wymodlonym za pośrednictwem św. Teresy". Przeczytaj świadectwo Agnieszki, która po siedmiu latach starań została szczęśliwą mamą.
Katarzyna
"Rak zajął trzustkę. Na mnie i na moją rodzinę padł blady strach. Lekarze nie dawali mi szans. Pewnego dnia teściowa podarowała mi obrazek i medalik z Ojcem Pio". Przeczytaj świadectwo Katarzyny, która napisała do nas, by podzielić się cudem za wstawiennictwem świętego stygmatyka z Pietrelciny.
"Rak zajął trzustkę. Na mnie i na moją rodzinę padł blady strach. Lekarze nie dawali mi szans. Pewnego dnia teściowa podarowała mi obrazek i medalik z Ojcem Pio". Przeczytaj świadectwo Katarzyny, która napisała do nas, by podzielić się cudem za wstawiennictwem świętego stygmatyka z Pietrelciny.
Świadectwo anonimowe
"Gdy dowiedziałam się, że mój tato ma raka, załamałam się. Byłam akurat w drogerii w Niemczech i zobaczyłam, że coś »zaplątało mi się« pod butami. Był to obrazek świętej Rity z modlitwą po polsku". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem patronki spraw rudnych i beznadziejnych.
"Gdy dowiedziałam się, że mój tato ma raka, załamałam się. Byłam akurat w drogerii w Niemczech i zobaczyłam, że coś »zaplątało mi się« pod butami. Był to obrazek świętej Rity z modlitwą po polsku". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem patronki spraw rudnych i beznadziejnych.
Anna
"Dziś razem z mężem wiemy, że nie ma takiego cudu, którego za pośrednictwem św. Rity nie można by było uprosić u Pana Boga" - napisała Anna, która podzieliła się z nami świadectwem cudu dokonanego za wstawiennictwem świętej Rity, patronki spraw rudnych i beznadziejnych. Przeczytaj jej historię.
"Dziś razem z mężem wiemy, że nie ma takiego cudu, którego za pośrednictwem św. Rity nie można by było uprosić u Pana Boga" - napisała Anna, która podzieliła się z nami świadectwem cudu dokonanego za wstawiennictwem świętej Rity, patronki spraw rudnych i beznadziejnych. Przeczytaj jej historię.
Katarzyna
"Przyjechałam do domu i powiedziałam do męża: »Tylko Pompejanka może nam pomóc«. Zaczęłam modlić się od razu" - przeczytaj świadectwo dwóch uzdrowień, które dokonały się dzięki modlitwie Nowenną Pompejańską.
"Przyjechałam do domu i powiedziałam do męża: »Tylko Pompejanka może nam pomóc«. Zaczęłam modlić się od razu" - przeczytaj świadectwo dwóch uzdrowień, które dokonały się dzięki modlitwie Nowenną Pompejańską.
Catholic News Agency / pk
Gdy niewidoma kobieta dowiedziała się, że ma przystąpić do spowiedzi, zaczęła się wzbraniać. Ostatecznie wyznała jednak swoje grzechy. Ksiądz po spowiedzi pobłogosławił kobietę, nałożył na nią święty olej i zaprosił do oddania czci relikwii św. Szarbela. Wtedy wydarzył się cud!
Gdy niewidoma kobieta dowiedziała się, że ma przystąpić do spowiedzi, zaczęła się wzbraniać. Ostatecznie wyznała jednak swoje grzechy. Ksiądz po spowiedzi pobłogosławił kobietę, nałożył na nią święty olej i zaprosił do oddania czci relikwii św. Szarbela. Wtedy wydarzył się cud!
L.
Moja ciocia została sparaliżowana. Straciła mowę, słuch i pamięć. Rokowania były fatalne. Mimo wszystko postanowiłam sięgnąć po Nowennę Pompejańską.
Moja ciocia została sparaliżowana. Straciła mowę, słuch i pamięć. Rokowania były fatalne. Mimo wszystko postanowiłam sięgnąć po Nowennę Pompejańską.
Marek Krupa OFMConv
Zachorowałem na skomplikowaną chorobę wirusową. Przez pół miesiąca miałem sparaliżowane gałki oczne i powieki, których w ogóle nie mogłem zamknąć. Cały czas miałem otwarte oczy, wpatrzone w jeden punkt. Ważyłem zaledwie czterdzieści dwa kilogramy. Zaprzyjaźnione ze mną siostry, dowiedziawszy się, że jestem w tak ciężkim stanie, przysłały mi do Boliwii relikwie bł. Jana Pawła II. To był obrazek z wizerunkiem Jana Pawła II, modlitwą i maluteńką kroplą krwi - była już prawie niewidoczna, ale była.
Zachorowałem na skomplikowaną chorobę wirusową. Przez pół miesiąca miałem sparaliżowane gałki oczne i powieki, których w ogóle nie mogłem zamknąć. Cały czas miałem otwarte oczy, wpatrzone w jeden punkt. Ważyłem zaledwie czterdzieści dwa kilogramy. Zaprzyjaźnione ze mną siostry, dowiedziawszy się, że jestem w tak ciężkim stanie, przysłały mi do Boliwii relikwie bł. Jana Pawła II. To był obrazek z wizerunkiem Jana Pawła II, modlitwą i maluteńką kroplą krwi - była już prawie niewidoczna, ale była.
Aleksandra
"Przez wiele lat byłam osobą samotną i po trzydziestce stwierdziłam, że już nie ma żadnej szansy dla mnie. Przypadkowo w internecie znalazłam modlitwę do św. Józefa o dobrego męża oraz świadectwa innych mówiące o skuteczności tej modlitwy. Zaczęłam odmawiać ją codziennie rano i wieczorem. Dodatkowo napisałam do Świętego list z prośbą, opisując, jakiego męża bym chciała. Pan Bóg i św. Józef wysłuchali mnie bardzo dokładnie". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem św. Józefa.
"Przez wiele lat byłam osobą samotną i po trzydziestce stwierdziłam, że już nie ma żadnej szansy dla mnie. Przypadkowo w internecie znalazłam modlitwę do św. Józefa o dobrego męża oraz świadectwa innych mówiące o skuteczności tej modlitwy. Zaczęłam odmawiać ją codziennie rano i wieczorem. Dodatkowo napisałam do Świętego list z prośbą, opisując, jakiego męża bym chciała. Pan Bóg i św. Józef wysłuchali mnie bardzo dokładnie". Przeczytaj świadectwo cudu, który dokonał się za wstawiennictwem św. Józefa.