Ks. Tomasz Białoń: Czasem ksiądz musi okazać się "niefajny"

Ks. Tomasz Białoń: Czasem ksiądz musi okazać się "niefajny"
Fot. ROMSVETNIK / depositphotos.com
Twitter.com / tk

"Czasem ksiądz musi okazać się 'niefajny', żeby być wiernym Chrystusowi. Chrystus nie uczy, żeby być 'fajnym' dla ludzi, ale żeby kochać ludzi. A miłość stawia wymagania. Ksiądz kocha ludzi wtedy, kiedy prowadzi ich do nieba. Kiedy idą w przeciwnym kierunku, nie stoi i nie uśmiecha się miło, ale jasno mówi: Nie tędy droga!" - pisze ks. Tomasz Białoń na Twitterze.

"Kiedyś, rozmawiając z bardzo sympatyczną osóbką, usłyszałem szczere słowa: 'Powiem księdzu szczerze, że bardzo księdza nie lubiłam'. Powiedziała to przy takiej okazji, że te słowa mogła powiedzieć bardzo śmiało i z uśmiechem na twarzy - również mojej. Poniekąd rozumiem skąd się to bierze i jak młodych ludzi kształtują obecne czasy. Czasem słyszę inne opinie: 'jaki ksiądz jest super', co ostatecznie też trzeba brać z dystansem, bo opinię rozmówca może zmienić za moment, gdy tylko wejdziemy na jakiś bardziej drażliwy temat".

"Najczęstsza klasyfikacja księży to podział na 'fajnych' i 'niefajnych'. 'Fajny' to taki, który wszystko akceptuje, 'niefajny' to taki, który stawia wymagania. 'Fajny' to taki, który mówi tylko o niebie i miłosierdziu, 'niefajny' zaś przypomina o piekle i niechcianej sprawiedliwości. 'Fajny' pozwoli tłumaczyć wszystko słabościami, 'niefajny' wskazuje, że trzeba się nawracać. 'Fajny' uśmiechnie się nad tym, nad czym trzeba byłoby zapłakać, 'niefajny' zwróci uwagę. 'Fajny' zawsze mówi 'wolno', 'niefajny' zaś czasem odważy się powiedzieć: 'nie wolno!'" - pisze ks. Białoń.

"A co na to Pan Jezus? «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas, stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: 'Panie, otwórz nam!', lecz On wam odpowie: 'Nie wiem, skąd jesteście'. Wtedy zaczniecie mówić: 'Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś'".

DEON.PL POLECA


Lecz On rzecze: 'Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy, którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości!' Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi». (Łk 24-30)" - czytamy we wpisie kapłana.

"Czasem ksiądz musi okazać się 'niefajny', żeby być wiernym Chrystusowi. Chrystus nie uczy, żeby być 'fajnym' dla ludzi, ale żeby kochać ludzi. A miłość stawia wymagania. Ksiądz kocha ludzi wtedy, kiedy prowadzi ich do nieba. Kiedy idą w przeciwnym kierunku, nie stoi i nie uśmiecha się miło, ale jasno mówi: Nie tędy droga!".

Źródło: Twitter.com / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Janusz Umerle

Święty Paweł pisał, że uczeń Chrystusa jest glinianym naczyniem (por. 2 Kor 4,7), którego wyjątkowość kryje się w tym, co ono w sobie zawiera. W przypadku sakramentu święceń skarbem, który jest zdeponowany w sercu każdego...

Skomentuj artykuł

Ks. Tomasz Białoń: Czasem ksiądz musi okazać się "niefajny"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.