F1: Deszcz sprzyjał Kubicy

W anormalnych warunkach pogodowych odbywały się kwalifikacje do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Brazylii. Na mokrym i śliskim torze bardzo dobrze radził sobie Robert Kubica.

Pierwsza sesja kwalifikacji została przerwana po piruecie, jaki na torze wykręcił Giancarlo Fisichella. Gdy warunki atmosferyczne nieco się poprawiły, Q1 udało się dokończyć, ale jej wyniki były sensacyjne. Z dalszej walki odpadła śmietanka F1: Sebastian Vettel (Red Bull), Heikki Kovalainen (McLaren), Louis Hamilton (McLaren), Nick Heidfeld (BMW Sauber) i Fisichella (Ferrari). Robert Kubica zajął 3 miejsce.

Ledwie rozpoczęła się druga sesja kwalifikacyjna, a Vitantonio Liuzzi (Force India) rozbił bolid na bandzie okalającej tor. Kwalifikacje przerwano, czekając aż ulewa ustanie. Sesję wznowiono po godzinie. Najlepszy czas osiągnął Nico Rosberg (Williams), Kubica był czwarty.

Deszcz przestał padać i nie było problemów z dokończeniem kwalifikacji. W Q3 najlepszy okazał się Rubens Barrichello, który zdobył pole position. Robert Kubica, uzyskał ósmy czas i wystartuje z 4 linii.