Fyrstenberg i Matkowski w 1/4 turnieju w Szanghaju

Rozstawieni z numerem szóstym Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski awansowali do ćwierćfinału turnieju ATP Tour Masters 1000 na twardych kortach w Szanghaju (z pulą nagród 3,240 mln dol.). Bez walki dołączył do nich inny polski tenisista Łukasz Kubot, w parze z Austriakiem Oliverem Marachem (nr 8.).

Fyrstenberg i Matkowski osiągnęli ćwierćfinał po wygranej 6:2, 7:6 (7-3) z Czechem Lukasem Dlouhym i Niemcem Philippem Petzschnerem. Teraz polskich tenisistów czeka pojedynek z amerykańskimi bliźniakami Bobem i Mikem Bryanami (nr 2.).

W pierwszej rundzie Polacy, podobnie jak inne rozstawione pary, mieli "wolny los", więc występ w Szanghaju rozpoczęli od 1/8 finału. W środę do odniesienia zwycięstwa potrzebowali 69 minut. Odnotowali w sumie cztery asy i dwa podwójne błędy serwisowe, a także wykorzystali dwie z pięciu szans na przełamanie podania rywali. Sami obronili aż osiem "break pointów".

Kolejnymi rywalami polskich tenisistów będą bracia Bob i Mike Bryanowie (nr 2.), którzy w poniedziałek objęli prowadzenie w rankingu najlepszych par sezonu ATP "Doubles Race". Amerykanie pokonali w środę 6:3, 6:2 Szweda Simona Aspelina i Australijczyka Paula Hanleya.

W turnieju deblowym występuje także trzeci polski tenisista Łukasz Kubot, razem z Austriakiem Oliverem Marachem. Jako para numer osiem również w pierwszej rundzie mieli "wolny los", a w drugiej mieli w środę walczyć o ćwierćfinał z Niemcami Benjaminem Beckerem i Tommym Haasem.

Ten mecz jednak się nie odbył, bowiem Haas wcześniej skreczował w wyniku kontuzji prawego barku w pojedynku singlowym z rodakiem Rainerem Schuettlerem, co automatycznie oznaczało też wycofanie się z debla.

W ćwierćfinale polsko-austriacka para zmierzy się z Maheshem Bhupathim z Indii i Markiem Knowlesem z Bahamów (nr 3.), którzy w środę z trudem wygrali z Amerykaninem Travisem Parrottem i Słowakiem Filipem Polaskiem 7:5, 3:6, 10:4.