PiS i PJN: wotum nieufności dla szefa MON

PiS i PJN: wotum nieufności dla szefa MON
Klich nie podjął jakichkolwiek działań w obronie czci polskich oficerów, w tym generała broni Andrzeja Błasika - czytamy w oświadczeniu (fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / slo

Klub parlamentarny PiS w przyszłym tygodniu złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Bogdana Klicha - poinformował w oświadczeniu prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Powody wniosku są oczywiste. Podstawową przesłanką do odwołania Bogdana Klicha są bezprecedensowe katastrofy lotnicze za czasów pełnienia przez niego funkcji ministra - oświadczył lider PiS.

- W jednej śmierć poniósł kwiat polskiego lotnictwa, a w drugiej zginął prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński oraz 95 obywateli państwa polskiego, w tym wielu generałów Wojska Polskiego. Ponadto minister Klich nie podjął jakichkolwiek działań w obronie czci polskich oficerów, w tym generała broni Andrzeja Błasika - napisano w oświadczeniu.

Kaczyński zaznaczył, że honoru generała musiała bronić żona zmarłego, podczas gdy minister obrony nie zabrał w tej sprawie głosu. Dodał, że należy pamiętać, o "zupełnej klęsce, jaką okazała się tzw. profesjonalizacja armii".

DEON.PL POLECA

- Dziwić może jedynie fakt, że premier Donald Tusk nie zdecydował się na zdymisjonowanie ministra Bogdana Klicha w obliczu jego ewidentnych zaniedbań i błędów - uważa prezes PiS.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział dziennikarzom, że politycy jego partii doszli do wniosku, że nie można czekać ze sprawą wotum nieufności dla szefa MON, "tym bardziej że tytuły gazet w Europie Zachodniej są jednoznacznie szkalujące Polskę". - Wynika to z jednoznacznie kłamliwego raportu MAK - powiedział Błaszczak.

- Premier Donald Tusk popełnił błąd i powinien się do tego przyznać. Powinny być wyciągnięte konsekwencje wobec tych, którzy najwięcej zawinili. Niewątpliwie minister obrony narodowej winę ma w tej sprawie największą - dodał szef klubu PiS.

Politycy PiS nie wykluczają dalszych wniosków o wotum nieufności dla ministrów rządu Donalda Tuska, a także wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Donalda Tuska.

- Co do kręgu odpowiedzialnych za katastrofę smoleńską, jest on zdecydowanie większy niż jeden minister obrony narodowej. Czara goryczy została przelana. Nie tylko tym, że przez wiele miesięcy nie zrobiono nic, żeby bronić honoru polskich żołnierzy, ale także tym, że to, co się działo w polskiej armii, jest bezprecedensowe - powiedział rzecznik PiS Adam Hofman.

- To nie wyczerpuje kręgu odpowiedzialności. To głos sprzeciwu wobec tego, co się dzieje (...) To nie zamyka sprawy odpowiedzialności. Dalsze wnioski mogą być w swoim czasie. Poczekajmy do następnych dni - dodał Hofman.

Również Błaszczak powiedział, że PiS nie wyklucza kolejnych wniosków. Nie chciał powiedzieć, których ministrów mogą dotyczyć ewentualne wnioski. - Za wcześnie, żeby o tym mówić - podkreślił szef klubu PiS.

Wniosek o wotum nieufności wobec członka rządu w formie pisemnej może złożyć na ręce marszałka Sejmu grupa co najmniej 69 posłów. Do uchwalenia wotum nieufności potrzebna jest większość ustawowej liczby posłów.

PJN poprze wniosek PiS ws. wotum nieufności dla B.Klicha

Wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak zapowiedziała, że jej ugrupowanie poprze wniosek PiS o wotum nieufności dla szefa MON Bogdana Klicha. Jej zdaniem, uzasadnione byłoby także żądanie dymisji szefa MSWiA Jerzego Millera.

Klub parlamentarny PiS w przyszłym tygodniu złoży wniosek o wotum nieufności dla szefa MON Bogdana Klicha. - Podstawową przesłanką do odwołania Bogdana Klicha są bezprecedensowe katastrofy lotnicze za czasów pełnienia przez niego funkcji ministra - napisał szef PiS Jarosław Kaczyński w piątkowym oświadczeniu.

- Oczywiście poprzemy ten wniosek. Bardzo się cieszę, że klub, który ma wystarczającą liczbę posłów, składa ten wniosek - powiedziała Jakubiak dziennikarzom w Sejmie. Wyraziła także nadzieję, że cała opozycja podpisze się pod wnioskiem o odwołanie Klicha.

Według niej, "od momentu katastrofy CASY, a potem już od momentu katastrofy smoleńskiej za to, co dzieje się w polskim wojsku i za działalność Bogdana Klicha, pełną odpowiedzialność ponosi Donald Tusk".

- Dziś właściwie powinniśmy żądać dymisji nie tylko Bogdana Klicha, ale również pana ministra Millera - oceniła Jakubiak.

W jej opinii, minister obrony narodowej i szef MSWiA odpowiadali za bezpieczeństwo prezydenta i delegacji lecącej do Smoleńska 10 kwietnia. - Nie wykonali swoich obowiązków należycie, doszło do katastrofy. W państwie, w którym szanuje się taką polityczną odpowiedzialność (...), ci ministrowie powinni podać się do dymisji albo otrzymać dymisję od premiera - uważa posłanka.

Jej zdaniem, "jeśli chodzi o ocenę polityczną, ocenę działań obu ministrów, to mniej więcej one są na tym samym poziomie". - Po prostu zawiedli (...) i powinni ponieść tę odpowiedzialność - zaznaczyła.

Jednocześnie podkreśliła, że sprawa Millera jest "bardziej skomplikowana". - On stoi na czele komisji, która kończy raport, zatem myślę, że sprawa rozliczeń politycznych powinna być podjęta po ogłoszeniu raportu - powiedziała posłanka.

Podkreśliła, że od premiera Donalda Tuska przez wiele miesięcy oczekiwano profesjonalizmu i racjonalnej oceny tego, co się wydarzyło. - Dziś wszyscy jesteśmy świadkami, że tej racjonalnej oceny i profesjonalizmu nie można oczekiwać - uznała.

Jak mówiła, każdy, kto pracuje dla państwa, może oczekiwać tego, że państwo będzie chroniło jego dobre imię. - To w przypadku katastrofy nie zadziałało. Ta niezdolność, niezgrabność i brak profesjonalizmu rządu doprowadziły do tego, że dziś wstydzimy się. Mamy poczucie jednak pewnego policzka wymierzonego nam przez Rosjan - stwierdziła Jakubiak.

Powtórzyła także, że raport MAK - jej zdaniem - jest dokumentem o charakterze politycznym. - Dziś rząd (...) powinien umieć wydać z siebie twardą, mocną reakcję - uważa posłanka PJN.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PiS i PJN: wotum nieufności dla szefa MON
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.