Tusk: Europa potrzebuje nowego traktatu

Tusk: Europa potrzebuje nowego traktatu
(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / psd

Skończył się definitywnie czas marnowania pieniędzy, ale także godzin, dni i miesięcy, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji stricte politycznych - powiedział w piątek premier Donald Tusk, odnosząc się do sytuacji w Europie przed grudniowym szczytem UE.

Tusk podkreślił, że coraz częściej mówimy dzisiaj o najpoważniejszym kryzysie politycznym i ustrojowym w Unii od czasu jej powstania.

- Tak bywa w czasie politycznych kryzysów, że oczekiwania - opinii publicznej, rynków - rosną w postępie geometrycznym, a możliwości polityczne kurczą się w prawie takim samym tempie. Tej rezerwy politycznej - podobnie jak rezerwy finansowej w europejskich bankach - już praktycznie nie ma. Skończył się definitywnie czas marnowania pieniędzy, ale także godzin, dni i miesięcy, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji stricte politycznych - oświadczył Tusk na spotkaniu liderów europejskiego biznesu - Rady Prezydentów BusinessEurope w Warszawie.

- Polski wzrost,(...) tak wszyscy sądzimy i mamy powody tak sądzić (...), przekroczy 4 proc. w roku 2012 - powiedział Tusk.

DEON.PL POLECA

 

- Czekacie państwo, tak jak cała Europa, na efekty najbliższej Rady Europejskiej. Chcę powiedzieć, że niemożność podjęcia kluczowych, skutecznych decyzji przez ostatnich kilka miesięcy nie wynikała ani z lenistwa polityków, ani z braku koncepcji - powiedział premier.

W ocenie Tuska, jest dużo poważniejsza przyczyna, dla której proces uzdrawiania finansów europejskich, europejskiej gospodarki trwa tak długo.

- Otóż z każdym spotkaniem coraz bardziej jasne stawało się dla liderów Europy, że kryzys finansowy, tak bolesny dla wszystkich, jest tylko objawem, jest być może najważniejszym, ale tylko przejawem głębszego kryzysu, który toczy Europę - powiedział Tusk. Dodał, że "szukano półśrodków, szukano słabych narzędzi, odkładając na bok kluczowe decyzje polityczne".

 

- Europa potrzebuje nowego traktatu, tu już nie ma miejsca na wątpliwości - oświadczył Tusk podczas spotkania liderów europejskiego biznesu.

- W finale polskiej prezydencji, zdając sobie sprawę z kontekstu i możliwości Polski, będziemy śmiało i bardzo otwarcie proponować, a także wspierać innych, pewne autorskie polskie rozwiązania na rzecz tego przełomu politycznego i ustrojowego - zapowiedział.

- Ten nowy traktat, możemy nazwać to skromniej, te zmiany w traktatach obowiązujących muszą doprowadzić do tego, że Europa w swych zachowaniach gospodarczych i finansowych bardziej będzie przypominała dobrze prosperujące przedsiębiorstwo z mechanizmami wewnętrznej kontroli i dyscypliny, kierujące się właśnie tymi kardynalnymi zasadami, które leżą u podstaw każdego przyzwoitego i skutecznego biznesu - powiedział Tusk.

Jak dodał, "będziemy potrzebowali ustroju gospodarczego Europy, w którym strefa euro, a w konsekwencji cała UE będzie dobrze zarządzana, także poprzez wprowadzenie automatycznych mechanizmów kontrolujących tych, którzy chcą łamać zasady dobrego finansowania".

Polska będzie też chciała - zapowiedział Tusk - wzmocnienia instytucji europejskich, w tym Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego. - Jest niebezpiecznym złudzeniem sądzić, że strefa euro poradzi sobie bez banku centralnego z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkimi instrumentami, jakie są typowe dla działania banku centralnego - ocenił premier.

- Będziemy karmili się niebezpiecznymi złudzeniami, jeśli trwać będziemy w przekonaniu, że wspólna waluta możliwa jest w krajach o różnym poziomie dyscypliny i odpowiedzialności finansowej. Nie możemy zamykać oczu na krach tych pięknych marzeń opartych na mrzonkach, a nie na racjonalnych, typowych w gospodarce przesłankach, fundamentach - podkreślił Tusk.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tusk: Europa potrzebuje nowego traktatu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.