W życiu religijnym istnieją dwa wielkie niebezpieczeństwa zamknięcia się przed żywym Bogiem. Jedno polega na zamknięciu się w szukaniu własnej doskonałości, a drugie na zamknięciu się w swoim grzechu. W istocie jednak oba niebezpieczeństwa sprowadzają się do jednego: zamknięcia się w zranieniu - pisze o. Włodzimierz Zatorski OSB.
W życiu religijnym istnieją dwa wielkie niebezpieczeństwa zamknięcia się przed żywym Bogiem. Jedno polega na zamknięciu się w szukaniu własnej doskonałości, a drugie na zamknięciu się w swoim grzechu. W istocie jednak oba niebezpieczeństwa sprowadzają się do jednego: zamknięcia się w zranieniu - pisze o. Włodzimierz Zatorski OSB.
Jens Baum / slo
Ludzie rzadko się otwierają, mimo że nie czują się z tym dobrze. Zastanówmy się, co takiego stoi na przeszkodzie w zaufaniu. Dlaczego nie potrafimy zaufać, co przez to tracimy, a co zyskujemy?
Ludzie rzadko się otwierają, mimo że nie czują się z tym dobrze. Zastanówmy się, co takiego stoi na przeszkodzie w zaufaniu. Dlaczego nie potrafimy zaufać, co przez to tracimy, a co zyskujemy?