Paweł Kosiński SJ
Jeszcze do niedawna wydawało się, że świat będą mieli u stóp. Ich Nauczyciel był podziwiany, dokonywał wielkich cudów, słuchały Go i szły za Nim rzesze. Było im z tym dobrze. Oderwani od swego małego, marnego życia, mieli coś, co otwierało przed nimi cały świat.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że świat będą mieli u stóp. Ich Nauczyciel był podziwiany, dokonywał wielkich cudów, słuchały Go i szły za Nim rzesze. Było im z tym dobrze. Oderwani od swego małego, marnego życia, mieli coś, co otwierało przed nimi cały świat.