PAP / ad
Ambasador USA w Iraku, James Jeffrey oświadczył w sobotę, że zwrócił się amerykańskiej administracji z prośbą o 6,2 mld dol. na pomoc rozwojową dla Iraku. Podkreślił, że jest to kraj o kluczowym znaczeniu dla potrzeb energetycznych całego świata.
Ambasador USA w Iraku, James Jeffrey oświadczył w sobotę, że zwrócił się amerykańskiej administracji z prośbą o 6,2 mld dol. na pomoc rozwojową dla Iraku. Podkreślił, że jest to kraj o kluczowym znaczeniu dla potrzeb energetycznych całego świata.