PAP / wm
16-letnia uczennica zginęła, a 9 osób zostało rannych, w tym jedna ciężko, w zamachu na szkołę w Brindisi na południu Włoch. Pierwszy w tym kraju atak na placówkę szkolną wywołał wstrząs. Premier Mario Monti zapowiedział stanowczę walkę z przestępczością.
16-letnia uczennica zginęła, a 9 osób zostało rannych, w tym jedna ciężko, w zamachu na szkołę w Brindisi na południu Włoch. Pierwszy w tym kraju atak na placówkę szkolną wywołał wstrząs. Premier Mario Monti zapowiedział stanowczę walkę z przestępczością.