PAP / ad
Tunezję pospiesznie opuszczali podczas weekendu zagraniczni turyści. Kraj ma nowego, tymczasowego prezydenta, wojsko stara się przywrócić spokój na ulicach, politycy mówią o rządzie jedności i nowych wyborach.
Tunezję pospiesznie opuszczali podczas weekendu zagraniczni turyści. Kraj ma nowego, tymczasowego prezydenta, wojsko stara się przywrócić spokój na ulicach, politycy mówią o rządzie jedności i nowych wyborach.