W pierwszych wiekach chrześcijanie byli zmuszeni do udowodnienia, że nie uciekają od spraw państwa, ale mimo swojego zainteresowania życiem wiecznym, interesują się doczesnością, są gotowi służyć w armii i urzędach. Z czasem wypracowali doktrynę, zgodnie z którą zaangażowanie w doczesność jest motywowana właśnie wiecznością.
W pierwszych wiekach chrześcijanie byli zmuszeni do udowodnienia, że nie uciekają od spraw państwa, ale mimo swojego zainteresowania życiem wiecznym, interesują się doczesnością, są gotowi służyć w armii i urzędach. Z czasem wypracowali doktrynę, zgodnie z którą zaangażowanie w doczesność jest motywowana właśnie wiecznością.