KAI / kk
„Te dzieci muszą same przebijać się przez życie, bez dachu nad głową. Nie chodzą do szkoły, nie mają opieki lekarskiej. Ich dniem powszednim są głód i przemoc. Żebranie, czyszczenie butów, zbieranie śmieci, to ich sposób zarabiania na przeżycie” - napisał arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach bezpłatnej gazety „Heute”, wydawanej w stolicy Austrii.
„Te dzieci muszą same przebijać się przez życie, bez dachu nad głową. Nie chodzą do szkoły, nie mają opieki lekarskiej. Ich dniem powszednim są głód i przemoc. Żebranie, czyszczenie butów, zbieranie śmieci, to ich sposób zarabiania na przeżycie” - napisał arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach bezpłatnej gazety „Heute”, wydawanej w stolicy Austrii.