PAP / slo
Satyra może krytykować i wyszydzać, ale nie może poniżać - tak sędzia Jacek Tyszka uzasadnił w piątek wyrok uwzględniający powództwo Donalda Tuska przeciw Jerzemu Urbanowi za primaaprilisowy tekst w tygodniku "Nie". Urban zapowiada apelację.
Satyra może krytykować i wyszydzać, ale nie może poniżać - tak sędzia Jacek Tyszka uzasadnił w piątek wyrok uwzględniający powództwo Donalda Tuska przeciw Jerzemu Urbanowi za primaaprilisowy tekst w tygodniku "Nie". Urban zapowiada apelację.