PAP / ad
Ciężko ranny 9-letni chłopiec, który przeżył katastrofę rosyjskiego Tu-134 pod Pietrozawodskiem, na północy Rosji, pomimo wysiłków lekarzy zmarł w miejscowym szpitalu - podała w środę agencja ITAR-TASS. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła tym samym do 45.
Ciężko ranny 9-letni chłopiec, który przeżył katastrofę rosyjskiego Tu-134 pod Pietrozawodskiem, na północy Rosji, pomimo wysiłków lekarzy zmarł w miejscowym szpitalu - podała w środę agencja ITAR-TASS. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła tym samym do 45.
Jerzy Malczyk / PAP / slo
Co najmniej 44 osoby zginęły, a 8 zostało ciężko rannych w katastrofie rosyjskiego samolotu pasażerskiego Tu-134A pod Pietrozawodskiem, w Karelii, na północy Rosji, w pobliżu granicy z Finlandią. Zdaniem ekspertów, wypadek pod Pietrozawodskiem przypomina ten z kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, w którym zginął prezydent RP Lech Kaczyński.
Co najmniej 44 osoby zginęły, a 8 zostało ciężko rannych w katastrofie rosyjskiego samolotu pasażerskiego Tu-134A pod Pietrozawodskiem, w Karelii, na północy Rosji, w pobliżu granicy z Finlandią. Zdaniem ekspertów, wypadek pod Pietrozawodskiem przypomina ten z kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, w którym zginął prezydent RP Lech Kaczyński.