W centrum Kairu zrobiło się cicho. Jak w polskich miastach po zmroku. Tylko że tutaj powodem jest godzina policyjna, bo w krajach arabskich cisza wieczorem jest czymś nienormalnym.
W centrum Kairu zrobiło się cicho. Jak w polskich miastach po zmroku. Tylko że tutaj powodem jest godzina policyjna, bo w krajach arabskich cisza wieczorem jest czymś nienormalnym.
Brałem dziś (czyli 03.07.2013 - red.) udział we Mszy świętej za Egipt. Kto by pomyślał, że tak szybko odniesie ona skutek.
Brałem dziś (czyli 03.07.2013 - red.) udział we Mszy świętej za Egipt. Kto by pomyślał, że tak szybko odniesie ona skutek.