Bernhard Geue / slo
W trudnych sytuacjach życiowych niektórzy ludzie chowają się za murem użalania się nad sobą i smutku - chociaż właściwie próbują się nie powiesić. Gdy człowiek w tak smutny sposób przeżywa własne niepowodzenie, to blokuje pozytywny rozwój samego siebie. Podobno na przyzwyczajenia nie ma lekarstwa. Czy rzeczywiście?
W trudnych sytuacjach życiowych niektórzy ludzie chowają się za murem użalania się nad sobą i smutku - chociaż właściwie próbują się nie powiesić. Gdy człowiek w tak smutny sposób przeżywa własne niepowodzenie, to blokuje pozytywny rozwój samego siebie. Podobno na przyzwyczajenia nie ma lekarstwa. Czy rzeczywiście?